Moje pierwsze pudełko od ShinyBox

Hejka!
Jakiś tydzień temu otrzymałam moje pierwsze pudełko firmy ShinyBox. Byłam bardzo ciekawa co znajdę w środku, ale jak się okazało zawartość boxa miło mnie zaskoczyła. Jeżeli chcecie zobaczyć jakie produkty skrywało to piękne pudełeczko to zapraszam do dalszego czytania.

Już na samym początku urzekła mnie szata graficzna pudełka, ponieważ kojarzy się z typowo wakacyjnymi klimatami. Wewnątrz kosmetyki zapakowane były w ozdobny, cytrynowy papier. Paczka dotarła do mnie w stanie nienaruszonym co można zaliczyć firmie na duży plus.

W środku znalazłam 8 pełnowymiarowych produktów. 4 kosmetyki przeznaczone są do pielęgnacji, a 4 do kolorówki. Jestem bardzo zadowolona z takiego ich zróżnicowania. Najbardziej ciekawa byłam efektów działania żelu aloesowego, ponieważ już wcześniej miałam zamiar go kupić.
                                 
Kueshi Aloe Vera-  żel aloesowy, którego zadaniem jest przywrócenie prawidłowego nawilżenia skóry oraz zapobieganie jej podrażnieniu czy przesuszeniu. Mogę stwierdzić, że naprawdę świetnie się sprawdza w swojej roli. Cera po jego użyciu staje się miękka i promienna.
Cena: 45zł/ 250ml

Syoss- jest to szampon, który ma odbudować wiązania we włosach. Stworzony jest on przede wszystkim do włosów, które zostały zniszczone przez zabiegi mechaniczne i chemiczne takie jak np. prostowanie, suszenie, farbowanie. Jeszcze go nie używałam, ale słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii i chętnie go wypróbuję.
Cena: 11,49zł/ 500ml

Catrice IcoNails- żelowy lakier do paznokci, który zgodnie z tym co możemy na nim przeczytać powinien utrzymywać się aż do 7 dni! Ma on piękny odcień soczystej czerwieni. Szczerze, jestem bardzo ciekawa czy spełni on zapewnienia producenta, ponieważ przeważnie lakiery trzymają mi się na paznokciach w stanie nienaruszonym, bez żadnych odprysków maksymalnie 2-3 dni.
Cena: 10.99zł/ 10,5ml

Joko Smooth Your Face- baza silikonowa, która maskuje niedoskonałości, zmniejsza widoczność porów, ujednolica koloryt, a także wygładza skórę. Ma za zadanie również przedłużyć trwałość naszego makijażu . Niestety ze względu na to, że jest to baza silikonowa i przy zbyt częstym stosowaniu zapycha ona pory, nie będę jej używać codziennie tylko wtedy, kiedy wiem, że nie będę miała czasu lub możliwości poprawić makijażu w ciągu dnia.
Cena: 22,99zł/ 15ml

Świt Cleanhands- antybakteryjny żel, który działa odświeżająco na nasze dłonie. Ma on przepiękny zapach jagód acai, który mi osobiście bardzo przypadł do gustu. Jego zaletą jest to, że niezwykle szybko się wchłania, a także ma właściwości pielęgnacyjne i odżywcze.
Cena: 3,29zł/ 30ml

Vipera Hamster- w moim pudełku znalazłam także róż w kremie. Jego ogromną zaletą jest to, że można go przełożyć do paletki magnetycznej. Ma od piękny, delikatny, koralowy odcień i gładko rozprowadza się na twarzy. Ostatnio nie używam żadnych róży, ale chętnie wypróbuję coś nowego.
Cena: 9,50-13,60zł/szt

Efektima Peeling- zestaw składający się z maski i peelingu do stóp. Działa kojąco i nawilżająco, a także przywraca im zdrowy wygląd. Skóra jest po nim o wiele miększa i przyjemniejsza w dotyku, ponieważ usuwa on martwy, zrogowaciały naskórek.
Cena: 2,56zł/ 2*7ml 

Virtulan Mono- ostatnim już produktem jest satynowy cień do powiek w ślicznym lawendowym kolorze o delikatnej, perłowej poświacie. Jeśli użyjemy pod niego bazę to uzyskamy jeszcze intensywniejszy i trwalszy efekt. Idealnie sprawdzi się do wykończenia makijażu oka.
Cena: 9,40zł/szt
                                                 

Tak przedstawia się zawartość pudełka Pool Party. Będę miała co testować i mam nadzieję, że wszystkie te kosmetyki sprawdzą się tak dobrze jak tego oczekuję i jak zapewniają nas producenci.

A jak wam podoba się zawartość tego pudełka?