Test kosmetyków Nivea

Hejka!

W dzisiejszym poście przychodzę do Was z testem kosmetyków marki Nivea. Jako, że należę do przyjaciółek Nivea to co jakiś czas gdy marka wypuści jakiś nowy kosmetyk mam okazję go przetestować. Dzisiaj postanowiłam zrobić taką zbiorową recenzję, jednak następne posty z produktami tej firmy, będę pisała o każdym oddzielnie. Dlatego jeżeli jesteście ciekawi jak u mnie sprawdziły się nowości marki Nivea i jak je oceniam to zapraszam do oglądania. 

Pierwszymi produktami o których Chcę Wam dzisiaj opowiedzieć jest zestaw lakieru i pianki do włosów z serii Care& hold. Używałam tego duetu na takie okazję gdy, kręciłam sobie włosy lokówką i musiały prezentować się ładnie przez długie godziny i bardzo dobrze mi się sprawdził, a loki mimo tego, że mam bardzo ciężkie i gęste włosy trzymały się a prawdę świetnie. 

Lakier ten ma charakterystyczny zapach jak inne kosmetyki z serii Nivea. Używając go nie sklejał on włosów, a rozczesywanie późnej nie było żadnym wielkim problemem, bo bez żadnego wysiłku było można było to zrobić. Bardzo cenię go za to, że fryzura trzymała przez bardzo długie godziny tak jakbym dopiero co zrobiła loki. 

Piankę do włosów używałam zawsze przed kręceniem włosów, przez co później efekt był zdecydowanie lepszy. Dodatkowo nie obciążała ona moich włosów, a za to unosiła je nieco u nasady, a włosy tak jak w przypadku tego typu produktów nie były sklejone. To co jeszcze zauważyłam w przypadku używania tego produktu to, że włosy nabrały większego blasku. 

Kolejnym produktem o którym opowiem jest micelarny szampon dla włosów łamliwych z wrażliwą skórą głowy. Po pierwszym użyciu produktu pojawił się u mnie łupież, jednak postanowiłam od razu nie skreślać tego produktu i dałam mu kolejną szansę. U mnie często bywa tak, że gdy zmienię szampon to pojawia się u mnie ten problem, ale na szczęście po kolejnych myciach zniknął on bezpowrotnie.

 Co jeszcze zauważyłam stosując ten kosmetyk? Włosy po użyciu staja się bardziej wygładzone i wzmocnione, dodatkowo skóra głowy została bardzo dobrze oczyszczona. Myślę, że jeszcze kiedyś powrócę do tego produktu, gdy zobaczę go na jakieś promocji w drogerii. 

Następnym kosmetykiem jest suchy olejek do ciała. Na początku zaznaczę, że przed poznaniem tego produktu nie bardzo lubiłam się z tego typu olejkami. Jednak już po pierwszej aplikacji zmieniłam swoje podejście. Produkt mimo swojej olejowatej konsystencji nie jest tłusty i bardzo szybko się wchłania. Olejek ten świetnie nawilża, wygładza i skóra dzięki niemu nabiera blasku. Jednym minusem tego jest opakowanie a dokładniej aplikator, żałuję trochę, że nie posiada on pompki, wtedy aplikacja byłaby dużo wygodniejsza.

Teraz Chcę Wam opowiedzieć trochę o ochronnej pomadce z serii limitowanej Nivea. Ma ona przepiękne brokatowe opakowanie, które zdecydowanie przyciąga wzrok. Ja bardzo lubię tego typu opakowania, są one poręczne i można je schować do torebki. Jeżeli chodzi o sam kosmetyk to jest on bezbarwny i ma lekką kremową konsystencję. Ja ostatnio zmagam się dość z przesuszonymi i spierzchniętymi ustami. Dzięki tej pomadce uległo to zmianie. Usta stały się odpowiednio nawilżone, odżywione i efekt jaki mi daje jest bardzo zadowalający. 

Już przedostatnim produktem, który chcę Wam dzisiaj pokazać jest krem do rąk Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba. Bardzo podoba mi się ten zapach jest on lekki i przyjemny o aromacie kwiatowym. Pierwszy raz mam do czynienia z tak szybko wchłaniającym się kremem! Dodatkowo nie pozostawia po sobie tłustej poświaty, a ręce są odpowiednio nawilżone, odżywione i miękkie w dotyku. W okresie zimowym sprawdza się u mnie na prawdę dobrze. 

Ostatnim już kosmetykiem jest pop-ball czyli kolejny ochronny produkt do ust. Pierwsze moje skojarzenie jak go zobaczył to bardzo swoim wyglądem przypomina mi EOS. Mi trafił się wariant o zapachu miętowym, a szkoda, ponieważ liczyłam na ten drugi bo nie za bardzo przepadam za tym aromatem. Po zaaplikowaniu odczuwam delikatne mrowienie, które szczerze powiedziawszy jest trochę uciążliwe, na szczęście jednak po chwili ono znika z czego na prawdę się cieszę.  Jeżeli chodzi o działanie to  bardzo dobrze nawilża i zapewnia odpowiednią ochronę naszym ustom. 

A Wy lubicie produkty Nivea? Macie jakiś swoich ulubieńców tej marki?