poniedziałek, 30 maja 2016

#7 Dlaczego boimy się zaufać?

#7 Dlaczego boimy się zaufać?
Dlaczego tak trudno jest nam zaufać? Tak bardzo boimy się otworzyć znów na ludzi, ponieważ mamy złe wspomnienia z przeszłości. Większość z nas uważa, że jeżeli staną się zbyt towarzyscy to łatwiej inni mogą ich zranić. Dlatego trudno się zatem dziwić dlaczego większość z nas chowa głowę w piasek. Dzięki temu czują się bezpiecznie. Ale czy to na pewno jest dobre rozwiązanie? Otóż nie.
Wiadome że, jest nam bardzo trudno zapomnieć o tym co wydarzyło się kiedyś. Przeważnie obwiniamy siebie za to że za bardzo komuś zaufaliśmy. Obiecujemy sobie, że już nie damy się zranić tak jak ostatnim razem. Zamykamy się tym samym w sobie nie potrafimy już komuś zwierzyć się z naszych problemów choć bardzo nas męczą. Zaczynamy narzekać na życie że nie zapewnia nam nic przyjemnego. Ale czy nie warto tego zmienić by może było lepiej? Musimy powoli zacząć ponownie ufać ludziom, bo przecież nie wszyscy są tacy sami. Nie powinniśmy myśleć, że wszyscy są fałszywi skoro tak na prawdę nie znamy każdego i nie wiemy jacy są. Tym samym zaczynamy oceniać ludzi po wyglądzie. To, że nam się wydaje, że ktoś jest taki nie oznacza wcale, że tak jest. Musimy puścić w niepamięć to co było kiedyś, ponieważ nie można całe życie rozdrapywać ran z przeszłości. To nie prowadzi do niczego innego jak depresji. Przecież nie możemy zmienić biegu wydarzeń z przeszłości. Powinniśmy się stać bardziej otwarci na świat na przyszłość. Przestać się bać i wymyślać biegi wydarzeń które nigdy w życiu mogą się nie wydarzyć.


















A Wy co o tym myślicie?:)

sobota, 7 maja 2016

#6 "Podryw na facebooka"

#6 "Podryw na facebooka"
Nastały czasy, w których to ludzie bardzo boją się do siebie zagadać na żywo. Nie jest to związane tylko z tym, że jest się nieśmiałym czy niepewnym siebie. Głównie boimy się tego, jak nasza ukochana osoba zareaguje na wiadomość o naszych uczuciach co do niej. Gdy do tego wszystkiego tak naprawdę nie znamy się z nią, nie wiemy jaka ona jest, strach się wzmaga. Największy jednak lęk jest wtedy, gdy nie jesteśmy pewni czy ta osoba jest już zajęta czy może ma kogoś na oku. Dlatego nie potrafimy się odważyć żeby zagadać i się poznać. A może jednak czasem warto jest spróbować? Przecież życie się ma tylko jedno i trzeba z niego korzystać. Taką szansę musimy wykorzystać jak najlepiej, podejść do tego z dużym optymizmem i pewnością siebie. Nie możemy też zapomnieć o dystansie do całej sytuacji - zauroczenie czy zakochanie dotyczy każdego z nas i nie jesteś jedna/y który boryka się z takim problemem.
Niestety trzeba przyznać, że czas, gdy chłopak podchodził do dziewczyny z byle powodu by tylko z nią porozmawiać powoli mija. Chłopcy wolą teraz napisać na facebooku, no bo tak przecież dużo prościej. Nie mają bezpośredniego kontaktu z dziewczyną i nie widzą jej reakcji przez co są odważniejsi. Śmieszne dla mnie jest to, gdy dwójka ludzi pisze ze sobą dniami i nocami, a chodząc do tej samej szkoły nie powiedzą do siebie zwykłego "cześć" a jak już to zrobią, to na tym ich rozmowa w prawdziwym świecie się kończy. Później cała ich znajomość opiera się na pisaniu elektronicznych wiadomości, ale według mnie bez bezpośredniego kontaktu który jest naprawdę bardzo ważny taka znajomość zbyt długo niestety nie potrwa. Pytanie, czy taka znajomość w ogóle ma sens:). Nie żeby facebook, messenger etc., były złe, ale nie można opierać wszelkich kontaktów na pisaniu smsów. SMS jak sama nazwa wskazuje ma to być krótka, szybka wiadomość, ale nie jedyna forma rozmowy.




Pondo











A Wy, znacie osoby, które kontakty utrzymują tylko przez wiadomości? 
Co uważacie o tym "postępie techniki"? :)
Copyright © 2016 Ruude Girls , Blogger