#11 Nowości kosmetyczne

Cześć wszystkim!

Jeżeli odwiedzacie naszego bloga mogliście zauważyć, że zaszło w nim bardzo dużo zmian. Nowy design. Jak wam się podoba?

Jednak dzisiaj przychodzimy do was z naszymi ostatnimi zdobyczami kosmetycznymi. Kupiłyśmy kilka fajnych rzeczy którymi chcemy się z wami podzielić.

Catrice Allround Contouring Palete - jest to bardzo fajna kremowa paletka do konturowania twarzy, w niej możemy znaleźć 2 ciemniejsze kolory które nadają naszej buzi kontur, 2 jaśniejsze nadają się do podkreślenia szczególnych rysów, w paletce znajdziemy też kremowy rozświetlacz który nadaje naszej skórze blask. Produkt ten najlepiej nakładać zbitym pędzlem i rozcierać np gąbeczką. Cena to ok. 17zł.

Essence all about NUDES- paletka zawierająca 8 cieni. Kolorystyka ich zawarta jest w brązach i beżach. Idealnie nada się na zrobienie dziennego makijażu. W paletce znajdziemy 5 cieni matowych, 2 z drobinkami oraz 1 metaliczny. Cena jej ok. 18 zł.

Marion Natura Silk- odżywka do włosów w sprayu. Zawiera jedwab  oraz witaminy takie jak A,H,F,E i prowitaminę B5. Ma bardzo ładny zapach i do tego jest bardzo wydajny. Nadaje naszym włosom blask, miękkość. Pomaga zapobiegać łamaniu i rozdwajaniu się końcówek. Ułatwia rozczesywanie włosów. Chroni też przed urazami mechanicznym. Cena ok. 8zł

Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick Kissproof - pomadka o bardzo teraz modnym kolorze na ustach. Gwarantuje pełne pokrycie.Ma duży aplikator ale dobrze rozprowadza on produkt. Usta po niej są dobrze nawilżone i gładkie.Ma bardzo ładny zapach. Bardzo długo trzyma się na ustach.Szkoda tylko że w tej serii jest tak mało dziennych kolorów mam nadzieję że GR poszerzy jeszcze ich gamę. Cena ok 20 zł.

Co sądzicie o tych kosmetykach? Jakie macie nowe zdobycze? Pochwalcie się w komentarzu!

Czytaj więcej »

#10 Co zrobić, gdy włosy się puszą?

Na pewno nie jedna z nas ma ten problem - włosy puszą się, czasem gdy tylko wyjdziemy z domu. Przygotowałyśmy kilka produktów, które za niską cenę pozwolą nam ograniczyć puszenie się włosów. 

Na pierwszy ogień idzie olejek z firmy Marion. Dostępny jest on w biedronce w 3 różnych zapachach, a jego cena wynosi ok. 4zł. Opakowanie ma 30ml ale mimo to jest bardzo wydajne. Nasza wersja pachnie prześlicznie i naprawdę działa! Świetnie nadaje się przed jak i po stylizacji włosów :). Nasza ocena 5/5.

Kolejną perełką jest olejek z rossmanowskiej marki Isana. Ma bardzo ładny zapach i jest równie wydajny. Opakowanie posiada 100ml produktu, a cena tego olejku to ok. 11zł (ja swój kupiłam na promocji za ok. 8zł). Przy testowaniu wypadł całkiem nieźle, włosy nie puszyły się mimo wiatru i niesprzyjających warunków pogodowych. Za taką cenę zdecydowanie polecamy :). Moja ocena 4/5.

Ostatnią zdobyczą jest nowość na rynku od firmy L'OREAL. Odżywka jest świetna, naprawdę nie obciąża włosów i ma śliczny zapach. Według producenta powstrzymuje puszenie się włosów i nie można się z tym nie zgodzić. Cena to około 20zł, ale myślę że spokojnie można go znaleźć za ok 15zł. Opakowanie zawiera 200ml odżywki. Może za krótko ją stosujemy, ale według nas średnio powstrzymuje wypadanie włosów. Jednak mimo to zasługuje na 4/5 gwiazdek. 

Ponadto, polecamy szczotkę która podbiła serca wielu kobiet - mowa o Tangle Teezerze, który dostępny jest w Rossamanie, allegro i wielu innych sklepach. 

W Rossmanie w wersji zwykłej kosztuje około 40zł, kompaktowej ok 45zł, ale z tego co wiem to można je kupić o wiele taniej. Wiele mówi się też o nowszym zamienniku Tangle, szczotce IKOO, ale nie miałyśmy jeszcze okazji jej przetestować. Natomiast tą szczotkę możemy gorąco polecić :). Ocena 5/5.

Od siebie możemy dodać, że podczas mycia włosów na koniec najlepiej spłukać je zimną wodą - zamkniemy wtedy łuski włosów i uniemożliwi to puszenie się :)

A Wy, jakie macie sposoby na puszące się włosy? Chętnie je wypróbujemy :D

Czytaj więcej »

#9 "Hejt" czyli witamy w naszym świecie

Co ona robi? Spełnia swoje marzenia? To głupie.

Czemu ten chłopak robi to co lubi? Powinien się zajmować tym co wszyscy, a nie znajdować jakieś inne zajęcia. Czemu ona nie nosi Adidas Superstar? Kompletnie się nie zna na modzie. 

Nie masz więcej niż 100 polubień pod zdjęciem na Facebooku? Nikt Cię nie lubi.

Ona ma 5kg nadwagi! Nie dba o siebie to i ma za swoje. On jest taki brzydki, żadna go nie zechce.

Jak nie masz najnowszego telefonu, to nie rób zdjęcia w lustrze - nie masz się czym chwalić.

Czy ona rozwija swoją pasję? To niedorzeczne! Jak można zajmować się czymś, co się kocha?!

A tak na poważnie, witamy w świecie złośliwych internautów, dla których "jeżdżenie" po kimś jest przyjemnością :). 

Czy naprawdę musimy wynosić wnioski po jednej sytuacji, jednym zdjęciu czy jednym wpisie? Czy warto od razu oceniać ludzi, tak naprawdę ich nie znając? Nikt nie pomyśli, ze ta gruba dziewczyna właśnie przechodzi przez ciężką chorobę, która uniemożliwia jej utrzymania szczupłej sylwetki, że tej dziewczyny z podróbkami firmowych butów nie stać na te z najnowszych kolekcji, a ona sama nie uważa tego za najwyższą wartość. Chłopak, który nie został obdarzony urodą, może okazać się świetnym i wiernym przyjacielem, a także znaleźć dziewczynę która pokocha go takim, jakim jest. Czy osoba, która nie interesuje się fotografią, a jedynie czasem zrobi sobie "selfie", musi mieć telefon z 16mpx aparatem? Kolejną głupotą, bo inaczej tego chyba nie da się nazwać jest ocenianie kogoś po ilości polubień pod zdjęciem na Facebooku. To naprawdę jest jakiś wyznacznik? No tak, ktoś ma 1000 polubień albo i więcej, ale ile z tego 1000 pomoże, gdy będziemy w potrzebie? 

Każdy ma też własne hobby, jedni interesują się fotografią, inni wędkarstwem kogoś pasją może być blogowanie. 

Nie wyśmiewajmy się z innych, gdybyśmy wszyscy byli tacy sami, było by zbyt nudno :)

EDIT: W poście nie chodzi o krytykę, bo gdy jest ona konstruktywna to powinniśmy ją przyjmować. Proszę nie mylić pojęcia "krytyka" i "hejt". Hejt jest najczęściej nieuzasadniony i nie ma sensu, a krytyka może nam pomóc w rozwijaniu siebie i poprawianiu swoich błędów.

Co sądzicie o "hejtowaniu"? 

Czytaj więcej »