Dzień dobry!
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją produktu marki Resibo. Opakowania tych kosmetyków od razu przyciągają uwagę, są urocze i kuszą swoim wyglądem. Dodatkowo do zakupu tego produktu zachęca skład, zapytacie jak z rezultatami? O tym przekonacie się już za chwilkę.
Obietnica producenta:
To wyjątkowy produkt ze względu na swoje działanie, ale także przyjemność jaką daje samo używanie. Jest bardzo lekki, dzięki czemu świetnie sprawdza się pod makijażem. Pachnie delikatnie, kobieco, co wprowadza w dobry nastrój i motywuje do regularnego stosowania. Posiada wszechstronne działanie, daje efekty tam, gdzie ich oczekujemy.
Nawilża – skóra pod oczami nie posiada gruczołów łojowych, dlatego jest pierwszym miejscem, na którym tworzą się zmarszczki. W tak małej buteleczce znajdziesz aż 15 składników, które wpływają na odpowiedni poziom nawilżenia skóry, m.in. olej arganowy, sezamowy czy wyciąg z korzenia rabarbaru. Wypycha zmarszczki od środka – głównym sprawcą tego efektu jest ekstrakt z żywicy indyjskiego drzewa Commiphora Mukul. Redukuje cienie i obrzęki poprzez usprawnienie krążenia - dzięki wyciągowi z ruszczyka kolczastego i kofeinie. Natomiast ekstrakt ze skórki cytrynowej ma działanie udrażniające i przeciwobrzękowe – wzmacnia naczynia krwionośne i wspomaga ich przepuszczalność. Krem pod oczy - Resibo kosmetyki organiczne - naturalne zdrowe kosmetyki.
Znajdziecie go tutaj KLIK
Kosmetyk zapakowany jest w bardzo ładną tekturową tubę, która wykonana jest z solidnego materiału. Na opakowaniu znajdziemy informację na temat składu oraz zapewnienia dotyczące produktu. W środku znajdziemy krem pod oczy, który zawiera 15 ml. Ma on przyjemny, delikatnie roślinny zapach. Bardzo podoba mi się lekka konsystencja kremu i to jak rozprowadza się na skórze.
Kosmetyk powinniśmy nakładać rano i wieczorem w celu osiągnięcia widocznego rezultatu. Produkt należy wklepywać opuszkami palców. Ja używam go dopiero od dwóch tygodni i już zauważyłam efekty jego działania. Cienie i sińce pod oczami stały się mniej widoczne, przez co wyglądam na bardziej wypoczętą. Skóra jest rozjaśniona, odżywiona i wygładzona. Dodatkowo produkt nie podrażnia mojej wrażliwej skóry, co jest jego ogromnym plusem.
Podsumowując: Bardzo polecam ten krem. Jest on niezwykle wydajny, więc myślę, że wystarczy mi jeszcze na długi czas. Sadzę, że będzie on odpowiedni dla osób w każdym wieku, ze względu na to, że efekty po jego zastosowaniu zadowolą nie tylko Panie, które chcą ukryć swój wiek, ale także np. zmęczone studentki.
Cena produktu wynosi 89 zł.
A wy mieliście styczność z produktami marki Resibo? Jak Wam się sprawdziły?
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją produktu marki Resibo. Opakowania tych kosmetyków od razu przyciągają uwagę, są urocze i kuszą swoim wyglądem. Dodatkowo do zakupu tego produktu zachęca skład, zapytacie jak z rezultatami? O tym przekonacie się już za chwilkę.
Obietnica producenta:
To wyjątkowy produkt ze względu na swoje działanie, ale także przyjemność jaką daje samo używanie. Jest bardzo lekki, dzięki czemu świetnie sprawdza się pod makijażem. Pachnie delikatnie, kobieco, co wprowadza w dobry nastrój i motywuje do regularnego stosowania. Posiada wszechstronne działanie, daje efekty tam, gdzie ich oczekujemy.
Nawilża – skóra pod oczami nie posiada gruczołów łojowych, dlatego jest pierwszym miejscem, na którym tworzą się zmarszczki. W tak małej buteleczce znajdziesz aż 15 składników, które wpływają na odpowiedni poziom nawilżenia skóry, m.in. olej arganowy, sezamowy czy wyciąg z korzenia rabarbaru. Wypycha zmarszczki od środka – głównym sprawcą tego efektu jest ekstrakt z żywicy indyjskiego drzewa Commiphora Mukul. Redukuje cienie i obrzęki poprzez usprawnienie krążenia - dzięki wyciągowi z ruszczyka kolczastego i kofeinie. Natomiast ekstrakt ze skórki cytrynowej ma działanie udrażniające i przeciwobrzękowe – wzmacnia naczynia krwionośne i wspomaga ich przepuszczalność. Krem pod oczy - Resibo kosmetyki organiczne - naturalne zdrowe kosmetyki.
Znajdziecie go tutaj KLIK
Kosmetyk zapakowany jest w bardzo ładną tekturową tubę, która wykonana jest z solidnego materiału. Na opakowaniu znajdziemy informację na temat składu oraz zapewnienia dotyczące produktu. W środku znajdziemy krem pod oczy, który zawiera 15 ml. Ma on przyjemny, delikatnie roślinny zapach. Bardzo podoba mi się lekka konsystencja kremu i to jak rozprowadza się na skórze.
Kosmetyk powinniśmy nakładać rano i wieczorem w celu osiągnięcia widocznego rezultatu. Produkt należy wklepywać opuszkami palców. Ja używam go dopiero od dwóch tygodni i już zauważyłam efekty jego działania. Cienie i sińce pod oczami stały się mniej widoczne, przez co wyglądam na bardziej wypoczętą. Skóra jest rozjaśniona, odżywiona i wygładzona. Dodatkowo produkt nie podrażnia mojej wrażliwej skóry, co jest jego ogromnym plusem.
Podsumowując: Bardzo polecam ten krem. Jest on niezwykle wydajny, więc myślę, że wystarczy mi jeszcze na długi czas. Sadzę, że będzie on odpowiedni dla osób w każdym wieku, ze względu na to, że efekty po jego zastosowaniu zadowolą nie tylko Panie, które chcą ukryć swój wiek, ale także np. zmęczone studentki.
Cena produktu wynosi 89 zł.