poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Nivea musy do pielęgnacji ciała


Hejka!
Jakiś czasu temu dotarła do mnie paczka z nowościami marki Nivea, a mianowicie musy do pielęgnacji ciała w dwóch wersjach zapachowych. Pierwszy z nich jest o zapachu ogórkowym , natomiast drugi to dzika maliną z biała herbatą. Jeżeli jesteście ciekawi, który z nich bardziej przypadł mi do gustu i dlaczego to zapraszam na recenzję. 



Jeżeli czytacie mojego bloga to wiecie, że uwielbiam produkty do pielęgnacji w formie musu, konsystencja ich jest bardzo zwarta, a przy tym także lekka, kremowa i przyjemna w dotyku. Po zaaplikowaniu produktu na skórę ten bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości, którego tak bardzo nie lubię. Dla osób, które nie mają zbyt dużo czasu na pielęgnację skóry, będzie to idealne rozwiązanie.


Produkty te także bardzo dobrze nawilżają i nie podrażniają skóry. Jeżeli chodzi o zapachy to  wersja malinowa bardziej przypadła mi do gustu, a z tą ogórkową myślę, że bardziej polubię się w cieplejsze dni, które nadchodzą. Nie zauważyłam także by musy inaczej działały, są one raczej podobne i jedyne czym się różnią to właśnie zapachem.


68 komentarzy:

  1. Super,nie słyszałam o nich wcześniej, a zapowiadają się naprawdę fantastycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie jestem ciekawa tych musów.
    Też bym chętnie przetestowała 😁

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze przyznam, że do tej pory nie miałam okazji spotkać się z tymi misami do pielęgnacji ciała, ale w najbliższym czasie postaram się również przetestować. Może i mi przypadną do gustu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowne są te musy! ❤ bardzo podoba mi się ich forma jak i warianty zapachowe. Chętnie sięgnę po oba, bo uwielbiam kosmetyki o zapachu maliny lub herbaty, a ten ogórkowy mnie mega ciekawi, bo jeszcze nie miałam nigdy wcześniej produktów o takim zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam różne produkty nivea, ale akurat z musami nigdy nie miałam do czynienia , a recenzja brzmi ciekawie :) A po tej długiej zimie skóra wymaga dużego nawilżenia , może to by pomogło :) Ciekawy post, pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej jestem ciekawa tego malinowego ♥ Chyba sobie zakupię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam mega ochotę poznać tą malinową wersję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, zapachy muszą być niesamowite!

    xx Natally,

    NATLEMLY(klik)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy jeszcze nie używałam tych musów, czas to zmienić ;)

    vanilliowynotes.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne produkty i fajny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aktualnie ich używam i fajnie się sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. latem wolę używać lżejszych kosmetyków do pielęgnacji ciała dlatego z ciekawości na pewno sięgnę po oba musy

    OdpowiedzUsuń
  14. Malinka mnie bardzo kusi. Lubię musy zamiast typowej konsystencji bo szybko się wchłaniają.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie bardziej przypadła do gustu malinka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. przepięknie wyglądają i pachną!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy produkt, nie używałam nigdy niczego podobnego :) Chętnie spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten malinowy jest świetny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. słyszałam o nich wiele dobrego :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam okazji wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam cię bardzo serdecznie w ten słoneczny wtorkowy dzień przyznam szczerze że nie miałam jeszcze do czynienia z musem do ciała ale słowo mus brzmi tak fantastycznie że chętnie przetestuje i wypróbuję na swoim ciele mocno kusi ta malina gdyż Uwielbiam zapach malin pozdrawiam bardzo gorąco i życzę przyjemnego wtorku oraz mnóstwo fantastycznych kosmetyków do przetestowania


    💁 odnowionaja.blogspot.com

    Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .

    Pozdrawiam serdecznie Sylwia 😊

    OdpowiedzUsuń
  22. Wow, pierwszy raz na oczy widzę. Nie zauważyłam tego nigdzie w sklepach jeszcze. Gdzie mogę je dostać? Wypróbuje :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten ogórkowy do mnie nie przemawia ;/

    OdpowiedzUsuń
  24. Te musy mają genialne opakowania :D miałam kiedyś olejek ogórkowy którego się bałam ze względu na zapach ale finalnie mi się spodobał. Ciekawe, czy z musem byłoby to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dzika malina z białą herbatą musi pachnieć nieziemsko....muszę koniecznie przetestować! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. We wakacje mam dość zapachu ogórków na cały rok, więc wolałabym powąchać maliny z herbatą.

    OdpowiedzUsuń
  27. bosko pachną obie, ale moim ulubieńcem jest malina:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam pojęcia o.ich istnieniu. Niva lubię więc chętnie wypróbuję. Ogórkowy również kojarzy mi się z latem :)

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnoe rządzi ogórek, jednak uważam że nawilżają słabo

    OdpowiedzUsuń
  30. Chce ten ogorkowy wyprobowac. Ale znajac mnoe i po malinje siegne :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Te pianki wyglądają cudownie, a ja się już od jakiegoś czasu na nie czaje ;P muszę w końcu się wybrać do rossmanna :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ich konsystencja jest wspaniała! Uwielbiam takie kosmetyki, które nie rozpływają się po wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mnie tez bardziej spodobała się malinka

    OdpowiedzUsuń
  34. Widziałam te kosmetyki na jakiejś stronie i bardzo mnie zaciekawiły, fajnie, że miałaś możliwość przetestować;>

    OdpowiedzUsuń
  35. Ogórkowego zapachu jestem bardziej ciekawa :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Polubiłam obie wersje, nie wiem który zapach fajniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Dużo ich teraz na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  38. bardzo je lubię, szczególnie malinę, szkoda, że sa limitowane

    OdpowiedzUsuń
  39. Też na nie czekam, myślę że dzika malina też przypadnie mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  40. bardzo dużo osob ostatnio poleca te musy

    OdpowiedzUsuń
  41. mnie najbardziej kusi zapach maliny i białej herbaty :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo lubię te pianki nivea! Miałam malinową i była świetna!

    OdpowiedzUsuń
  43. Widziałam te produkty w nowościach. Jeszcze nie miałam przyjemności ich testować :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie mogę się doczekać wypróbowania obydwu musów! Nie umiem określić, który zapach bardziej mi się spodoba, ale chcę mieć je wszystkie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ten wariant ogórkowy chcę sobie kupić.

    OdpowiedzUsuń
  46. zielona wersja w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Jestem zauroczona tymi musami - mają fajną i przyjemną konsystencję, do tego pięknie pachną :D

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo zaciekawiły mnie te musy od Nivea. Koniecznie muszę je wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  49. Też mam te musy. Jestem z nich bardzo zadowolona. Mają piękny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  50. uwielbiam musy od NIVEA miałam clasyczny i byłam mega zadowolona z efektów stosowania, te zapewne tez by doskonale się u mnie sprawdziły

    OdpowiedzUsuń
  51. O to musi być coś fajnego! Mam ochotę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja uwielbiam wersję zieloną - ma śliczny zapach!;)

    OdpowiedzUsuń
  53. Uwielbiam produkty tej marki! :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Planuje kupić te musy na letni czas, zapach ogórka będzie fajnie odświeżał

    OdpowiedzUsuń
  55. Bardzo ciekawe te musy. Zawsze jakaś odskocznia od balsamu.

    OdpowiedzUsuń
  56. Te musy kuszą mnie bardzo już od jakiegoś czasu , muszę wreszcie zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Mus w wersji malinowej mam i bardzo go polubiłam. Tą drugą wersję chyba też wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ciekawie się prezentują i te zapachy kuszą aby po nie sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń
  59. Ostatnio mnie coraz bardziej zachęcają do zakupu i myślę, że w wakacje będą właśnie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Już czytałam kilka recenzji na temat tych musów. Były one zachęcające, a ja bardzo chętnie wypróbuje na sobie malinkę:) musi pięknie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  61. Jak na razie znam te musy tylko z blogów, ale chyba się skuszę na ogórkową wersję :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Mimo że te musy niczym poza zapachem się nie różnią, to jednak zdecydowanie wybrałabym wariant malinowy

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy komentarz!

Copyright © 2016 Ruude Girls , Blogger