Hejka!
Chyba każda z Nas marzy o idealnym makijażu, który będzie się utrzymywał przez cały dzień bez żadnych poprawek. Dlatego też tak ważne jest używanie bazy pod makijaż, która nie dość, że zagwarantuję nam przedłużenie makijażu to jeszcze dodatkowo wygładzi naszą skórę. W ostatnim czasie miałam okazję testować bazę pod makijaż od Ingrid Cosmetics, dzięki temu, że znalazłam się w gronie testerek drogerii Horex. Dlatego jeżeli jesteście ciekawi tego jak sprawdziła się u mnie to zapraszam na recenzję :)
Opinia producenta:
Baza pod makijaż wygładzająco- matująca Make up Base Ingrid gwarantuje efekt perfekcyjnej cery. Doskonale się aplikuje, zmniejsza widoczność porów i drobnych zmarszczek.Zapewnia nawilżenie i delikatnie napina. Cera staje się jednolita, maksymalnie matowa, jedwabiście gładka i miękka w dotyku.
Moja opinia:
Baza znajduję się w szklanym solidnym opakowaniu z aplikatorem w postaci pompki, która ułatwia nam lepsze dozowanie produktu i łatwiejszą aplikację. Produkt ten ma silikonową konsystencję, bardzo przyjemną w dotyku. Po nałożeniu na twarz, skóra jest bardzo ładnie wygładzona i zmatowiona, a wszystkie zaczerwienienia zniwelowane. Jednak zaskakującego zmniejszenia porów niestety nie zauważyłam. Mimo to baza bardzo fajnie sprawdziła mi się na większe imprezy i mogę powiedzieć, że makijaż trzymał się na niej bez żadnych zarzutów. Przez swoją silikonową konsystencję nie radziłabym używać jej codziennie, ponieważ może trochę zapychać.
Podsumowując: Jeżeli potrzebujecie produktu, który wydłuży Wasz makijaż i nie będziecie się musiały poprawiać w ciągu dnia to jak najbardziej mogę wam polecić ten produkt zwłaszcza, że w drogerii Horex kosztuję on zaledwie niecałe 20 zł. Dlatego też, za taką cenę aż grzech byłoby nie przetestować tego kosmetyku.
zazwyczaj nie używam baz pod makijaż ponieważ bardzo obciążają moją skórę :(
OdpowiedzUsuńMuszę go przetestować:)
OdpowiedzUsuńrecenzjebynikaa.blogspot.com
Nie używam: )
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że nigdy nie używałam specjalnych baz pod makijaż. Zdarzał się jedynie jakiś delikatny krem zimą. Ale teraz im jest cieplej, tym makijażu mniej :-D
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy kupilam jedna baze i nadal ja mam.. juz dlugo dlugo, bo zwyczajnie nie jest mi potrzebna. Moja skora chyba tak kocha makeup ze przylega do niego jak magnez i nawet bez bazy trzyma sie genialnie.
OdpowiedzUsuńO bardzo ciekawa baza i cena przemawia rowniez na korzysc :D
OdpowiedzUsuńja nie mam dużych skłonności do zapychania ale maluję się delikatnie, używam podkładów mineralnych lub kremów bb, bazy od święta.
OdpowiedzUsuńJa się nie maluje nie widzę potrzeby aby psuć cerę :D Ale produkt ciekawy może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńMój blog :) klik <3
Dla mnie najlepszą bazą jest lekki krem, lub serum. Bazy pod makijaż to typ kosmetyku, który używam tylko na specjalne okazje:)
OdpowiedzUsuńAmazing post dear!
OdpowiedzUsuńHave a great week! xoxo
BLOG ♡
również należe do tego grona . juz mam dwie bazy z tej firmy
OdpowiedzUsuńMam bazę innej firmy, ale jest to dla mnie zbędny produkt.
OdpowiedzUsuńosobiście nie stosuję baz pod makijaż :) ale ta wydaję się fajna i może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmojaszafamodnaszafa.blogspot.com
chyba zdecyduje sie na jej zakup ;)
OdpowiedzUsuńwww.martko.pl
Może Cię zaskoczę, ale... nigdy nie używałam baz pod makijaż! Cieszę się, że ta baza się sprawdziła u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa jeśli używałam jakiejś bazy, to była to zielona baza na zaczerwienia, którą używałam na imprezy. Pomimo to, że mam mieszaną cerę nigdy nie używałam primerów matujących, ale skoro ta baza niweluje także zaczerwienienia to to z wielką chęcią ją wypróbuje. Jeszcze ta cena 20 złotych, w porównaniu z moją, która kosztowała 89,99 złotych, to jest różnica, wielka różnica.
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie na dosyć podobny post.
http://akilegna-kib.blogspot.com/2018/04/promotion-55-in-rossmann-or-first-come.html
Uzywam baz pod makijaz. bardzo mi pomogła Twoja recenzja ponieważ zastanawiałam się nad kupnem tego produktu.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam sobie tez ingrid niebieska dla suchej skory. Matujacych uzywac nie powinnam.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że nie używałam nigdy bazy a ta prezentuje się super! Świetny post kochana zapraszam do mnie i zostaw jakiś ślad po sobie <3
OdpowiedzUsuńWedług mnie taka baza to fajny wybór na większe wyjścia. Na co dzień bym jej nie stosowała, bo jak napisałaś - zawiera silikony, które mogą zapychać.
OdpowiedzUsuńRzadko używam bazy po makijaż, a z Ingrid nie miałam jeszcze kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńNie lubię niczego co zawiera silikony. Moja twarz jest ostatnio mega wrażliwa, więc nie używam żadnych baz :D
OdpowiedzUsuńjak przedłuża trwałość make up to fajna sprawa
OdpowiedzUsuńNa wesele bardzo by się przydało, żeby makijaż utrzymał się cały dzień i noc :-)
OdpowiedzUsuńKupiłam kiedyś tę bazę, ale nie miałam ani okazji, ani odwagi jej wypróbować i ostatecznie sprzedałam ;) Ale czytałam sporo dobrych opinii na jej temat.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję bazę na swojej skórze :)
OdpowiedzUsuńJa raczej baz pod makijaż nie używam, ale ta wygląda na ciekawą :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień nie stosuję bazy, ale na większe wyjścia to punkt obowiązkowy w moim makijażu :D
OdpowiedzUsuńMam tą bazę i jest moim zdecydowanym numerem 1.
OdpowiedzUsuńPrzejechałam się na dwóch bazach i jakoś mam traumę. Już się przyzwyczaiłam, że jej nie używam, ale po tym poście mam ochotę spróbować.. :)
OdpowiedzUsuńhttp://veersonblog.blogspot.com
Hej bardzo przydatny post sama stosuje bazę. Pewnie Jak mi się skończy spróbuję tej.
OdpowiedzUsuńJuż któryś post o tych bazach czytam i coraz większą ochotę mam któryś z wariantów sprawdzić a akurat kończy mi się baza.
OdpowiedzUsuńMam od nich bazę i jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMam swojego ulubieńca w kategorii baza pod makijaż, ale może kiedyś sprawdzę działanie tej
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa jej działania
OdpowiedzUsuńCena bardzo kusząca a ja zdecydowanie potrzebuję czegoś co przedłuży trwałość makijażu.
OdpowiedzUsuńja nie stosuje baz :) jakos mi to obciaza cerę
OdpowiedzUsuńBazę stosuję tylko na większe wyjścia. Na co dzień wystarczy dobry krem BB. Tej bazy jeszcze nigdy nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńNie znam produktu, wydaje się być ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tą bazę zieloną i była bardzo fajna. Tej nie znam ;>
OdpowiedzUsuńU mnie najlepsza "baza" pod makijaż to dobrze wypielęgnowana cera :) Rzadko sięgam po typowe bazy :)
OdpowiedzUsuńCena fajna opinia kusząca więc chyba kupię! Dzięki! Właśnie takie testy produktów lubię!
OdpowiedzUsuńRzadko używam tego typu kosmetyków, ale tym razem wyjątkowo mnie on zaciekawił. Zmieści się bez problemu do torebki, czy kosmetyczki.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze bazy ;) Ta wygląda ciekawie choć nie jestem pewna czy pasuje do mojej cery
OdpowiedzUsuńmam niebieską i różową i są spoko. Tej nie znam.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak u mnie sprawdziłby się ten kosmetyk
OdpowiedzUsuńTez testowałam te sama baze, całkiem ciekawy produkt jednak nieco zbyt silikonowy ten efekt wygładzenia :)
OdpowiedzUsuńPrzyda mi się na większe wyjścia, szczególnie że niweluje zaczerwienienia.
OdpowiedzUsuńMuszę przemyśleć zakup bazy :D Nie używałam, a na pewno się przyda :D
OdpowiedzUsuńCiekawy opis. Jeszcze żadnej bazy nie używałam. Ale od jakiegoś czasu rozważam zakup, właśnie z tego względu aby przedłużyć trwałość makijażu. Myślisz że ta baza nada się do cery tłustej?
OdpowiedzUsuńJa ostatnio pokochałam bazy. Nie mam czasu w dzień poprawiać makijażu, więc chce by wytrzymał mi jak najdłużej. Tej bazy jeszcze nie miałam. Z chęcią ją wypróbuję.
OdpowiedzUsuńBazę tej marki kiedyś miałam i sprawdzała się bardzo dobrze, tylko była to jakaś inna baza niż Twoja;>
OdpowiedzUsuńHm, mogłabym mieć z nią nieco problemów, gdyż jeżeli zapycha, to nie polubi się raczej z moją cerą mieszaną ze skłonnością do przetłuszczania się.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę to kupoc. Mam wrażenie że mój makijaż po godzinie traci swą moc
OdpowiedzUsuńfajna cena ;)
OdpowiedzUsuń