Witajcie!
W dzisiejszym poście mam dla Was openbox majowej edycji pudełka Shinybox. Byłam bardzo ciekawa zawartości i czy będzie ona lepsza niż ta z ostatniego miesiąca. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to na pewno wygląd pudełka, ponieważ Shinybox wróciło do starej wersji wyglądu, które nie powiem bardzo mi się spodobało. Kolejnym plusem było także to, że stałe klientki mogły wybrać sobie jeden produkt marki Mesauda, które chciały aby znalazły się w ich pudełkach. A teraz zapraszam Was już na przegląd zawartości tego boxu.
Seacret chusteczki do demakijażu
Ten produkt zdecydowanie jest najdroższy z całego pudełka, sama nie wydałbym na nie tyle pieniędzy. Bardzo cieszę się, że mogłam wypróbować coś nowego bo przyznam szczerze, że przedtem marka nie była mi znana. Chusteczki te mają za zadanie dokładnie oczyścić skórę jak i odpowiednio ją nawilżyć. Cena: 104 zł / opakowanie.
Mesauda Milano błyszczyk do ust
Tak jak pisałam wcześniej te produkty mogliśmy sobie wybrać same, jako ambasadorka trafił mi się zestaw czyli błyszczyk i konturówka. Bardzo żałuję tylko, że ten błyszczyk nie trafił mi się w jakimś neutralnym kolorze. Jednak i tak bardzo ładnie wygląda na ustach. Cena: 44 zł / szt.
Mesauda Milano kredka do ust
Kolejny produkt tej marki, o cudownym brązowym kolorze przyznam, że bardzo mi się on spodobał. Dodatkowo konturówka jest bardzo miękka i bez żadnego problemu możemy nią sobie wyrysować perfekcyjnie nasze usta. Cena: 28 zł / szt.
Zielone Laboratorium maska głęboko oczyszczająca białą glinką
Cieszę się, że trafiłam na ten produkt a nie korektor. Produkt ten mam zamiar przetestować w najbliższych dniach. Jej zadaniem jest eliminacja zanieczyszczeń, a także chroni przed podrażnieniami. Cena: 11 zł / 10 ml.
C-Thru perfumowany dezodorant
Zapach ten trafił jak najbardziej w mój gust jest on dość tajemniczy i zmysłowy. Jak na mgiełkę utrzymuję się on bardzo długo i dla fanek dość intensywnych zapachów myślę, że na lato sprawdzi się idealnie. Cena : 18,99 zł / 75 ml.
Nutka mus pod prysznic
Po raz pierwszy spotkałam się z tą marką kosmetyków. Od razu po otwarciu zakochałam się w tym przepięknym gruszkowym zapachu. Dodatkowo skóra po jego użyciu staję się bardzo ładnie nawilżona i wygładzona. Cena: 9 zł / 222 ml.
Podsumowując: Jestem bardzo zadowolona z zawartości tego pudełka. Znalazły się tutaj produkty z różnych kategorii i marki, z którymi większości nigdy nie miałam do czynienia.
Mus pod prysznic z chęcią bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś zadowolona. Mnie by ta zawartość nie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńTaka sobie ta zawartość, zapach z CTHRU lubię :)
OdpowiedzUsuńmam i tak sobie, urok jak dla mnie lepszy.
OdpowiedzUsuńte zapach mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńBłyszczyk i maska to cos dla mnie
OdpowiedzUsuńTak ze zdjęcia to wydaje mi się, że liner do ust jest w odcieniu jaki lubię.
OdpowiedzUsuńpudełko takie pół na poł ;)
OdpowiedzUsuńMus ?:) fajna sprawa - nie próbowałam jeszcze
OdpowiedzUsuńZapach od C-thru jest mi dobrze znany i lubiany :D
OdpowiedzUsuńBłyszczyk może być fajny.
OdpowiedzUsuńjestem bardzo zadowolona z błyszczyka i chusteczek, też mam ten box
OdpowiedzUsuńMiałam ten zapach C-thru jak najbardziej wpasował się w moje gusta..
OdpowiedzUsuńO marce Zielone Laboratorium słyszałam i jestem jej bardzo ciekawa. Lubię polskie marki:)
OdpowiedzUsuńOprawą graficzną jestem zachwycona ;) Jeżeli chodzi o zawartość to jest bardzo średnia. Z przyjemnością zużyję jedynie mus pod prysznic, z lekką obawą maseczkę (ale ją również zaliczam do mocnych punktów tej edycji) i w podróży chusteczki do demakijażu. Zapach C-THRU zupełnie nie trafił w mój gust, podobnie jak oba produkty Mesauda Milano. Te, na pewno polecą w świat. Tak, więc wychodzi pół na pół, ale trochę niepokoi mnie to, że żaden z tych produktów nie skradł mojego serca, ot kosmetyki, które wykorzystam, bo skoro już mam to czemu mają się zmarnować.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńTa zawartość mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDla mnie zawartośc jest średnia :) Jestem ciekawa jak pachnie C-thru :)
OdpowiedzUsuńzawartosc jak dla mnie na 5 z plusem
OdpowiedzUsuńC-Thru uwielbiam więc dla tego nawet 1 produktu chętnie bym takie pudełko przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńCena chusteczek jest przerażająca :( Reszta produktów podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartosc i zycze przyjemnych testow :D
OdpowiedzUsuńChusteczki sprawdzą się dla totalnych leniuchów po imprezie lub na wypady pod namiot w wakacyjny czas - ale również nigdy bym ich nie kupiła w takiej cenie -Wolałabym już zrobić takie coś sama i pobawić się w DIY :) Reszta też ciekawa choś taka zwykła bez szału dla mnie
OdpowiedzUsuńTym razem jestem bardzo zadowolona z całej zawartości. No, poza chusteczkami :D
OdpowiedzUsuńDla mnie mus gruszkowy to hit tego pudełka
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to zawartość tego pudełka była ttaka sobie ;/
OdpowiedzUsuńC-Thru znam i uwielbiam :D ale wolę wersję różową :D
OdpowiedzUsuńJa też jestem zadowolona z tego pudełka. Naprawdę fajna zawartość w tej edycji.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zawartość tego pudełka, a szczególnie ten mus.
OdpowiedzUsuńTo pudełko jest całkiem niezłe. Ciekawi mnie woda toaletowa, bo z tej serii nigdy nie miałam okazji poznać.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to beznadziejne, ale wiadomo, że każdy jest inny i ważne, że tobie się spodobało ;)
OdpowiedzUsuńten mus do ciała pięknie pachnie no i chusteczki sa bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńMus mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńPerfukowany dezodorant zwrócił moją uwagę. Ciekawa jestem zapachu
OdpowiedzUsuńLubię wodę od c-thru , więc mi by pudełeczko podpasowało
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie intrygują chusteczki:) tyle że cena nieco odstrasza:/
OdpowiedzUsuńTa biała glinka mnie ciekawi, dotychczas używałam tylko zielonej i chyba pora to nadrobić;>
OdpowiedzUsuń