Hejka!
W dzisiejszym poście przygotowałam dla Was kolejną recenzję z nowościami Drogerii Natura. Mianowicie mam Wam do pokazania 2 matowe pomadki od Kobo, które w sklepie dostępne są one w 6 odcieniach. Dlatego też jeżeli jesteście ciekawi mojej opinii na ich temat razem ze swatchami to zapraszam na dalszą część posta.
Tak jak pisałam wyżej do testów trafiły mi się 2 odcienie tych pomadek czyli 201 Love Addict i 204 Sweetheart. Są to produkty matowe, a bardzo przyjemnej kremowo- żelowej konsystencji. Bez problemu się nakładają na usta i nie pozostawiają czy tym żadnych smug. Już jedna warstwa wystarczy, aby uzyskać idealny efekt. Szybko zastygają i moją dość specyficzne wykończenie, które mogłabym określić jako welurowe.
Są bardzo przyjemne w noszeniu i są to jedne z lepszych pomadek pod względem utrzymywania się jakie posiadam w swojej szerokiej kolekcji! Nawet po jedzeniu tłustych potraw i piciu, zauważyłam tylko delikatne ścieranie się produktu na środku i pierwsze poprawki wykonałam po około 4-5 godzinach od nałożenia.
Kolor 201 Love Addict jest to idealny odcień na co dzień, a także fajnie myślę będzie wyglądał do nieco odważniejszych makijaży typu smokey eye. Ten kolor zdecydowanie bardziej do mnie przemawia, ponieważ uwielbiam tego typu odcienie i uważam, że takie brązy zdecydowanie lepiej na mnie wyglądają niż róże.
204 Sweetheart jest to róż przełamany fioletem, moim zdaniem świetny kolorek wpasowujący się w trendy jak i w porę roku, która teraz u nas panuje. Myślę, że ten odcień też będzie często gościł na moich ustach.
Pomadki te możecie dostać w Drogerii Natura za około 16, 99 zł myślę, że cena jest bardzo w porządku i jak za taką jakość uważam, że warto się na nie skusić zwłaszcza, że teraz możecie dorwać je na promocji -50 %.
Bardzo lubię kosmetyki od KOBO, a w szczególności wszystkie pomadki. Tych matowych jeszcze nie wypróbowałam, aczkolwiek może się skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To mój must have, każda jest idealna i nadaje się na inną okazję:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam żadnych produktów od tej firmy niestety, z wielka chęcią bym wypróbowała;)
OdpowiedzUsuńMam 201 i jest to zdecydowanie jeden z moich ulubionych odcieni :) ogólnie ma fajne krycie i dobrze się trzyma, więc jak dla mnie must have w kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńPolecasz jeszcze jakieś matowe szminki oprócz kobo, ale żeby były w odcieniach nude?
pokolorujmojswatslowami.blogspot.com
Raczej robię zakupy w Rossmanie, ale przyznam, że bardzo zachęciło mnie zajrzenie do Natury :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam pomadek tej firmy, ale cenę mają naprawdę okazyjną może spróbuję chociaż do natury mi zdecydowanie nie po drodze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Adatoniewypada.pl
Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńLubię, gdy matowe pomadki nie są całkowicie matowe, lecz maja delikatne wykończenie pudrowe, welurowe w tym przypadku. Wydaje mi się, że kolorel 201 mógłby się u mnie sprawdzić; )
OdpowiedzUsuńśliczne kolory :) lubię matowe pomadki KOBO :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorki ... Idealne ja jesień
OdpowiedzUsuńjesien to idealna pora na takie kolorki
OdpowiedzUsuńMam obie i bardzo je lubię - kolory w sam raz na jesień :)
OdpowiedzUsuńOba kolory ladne chociaz bardziej wolalabym ten brudny roz :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie byłam w Naturze, ale numer 204 wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńKolorki jakoś nie za bardzo w moim stylu.
OdpowiedzUsuńOba cudowne odcienie.
OdpowiedzUsuńLubię te pomadki :)
OdpowiedzUsuńKolory są śliczne. Chyba się na ie skuszę w końcu bo już je ogladam na blogach i ogladam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są te pomadki, jednak kolory nie są dla mnie odpowiednie.
OdpowiedzUsuńBoskie są te kolory!
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory. Od jakiegoś czasu szukam dobrej, trwałej pomadki w kolorze podobnym do Love Addict - może się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolorki!:)
OdpowiedzUsuńmam jeden kolor i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że recenzujesz kosmetyki :) Jestem u Ciebie na blogu po raz pierwszy :) Drogeria Natura bardzo mi się podoba :) Uwielbiam pomadki :) Te, które recenzujesz w tym wpisie zapowiadają się naprawdę dobrze i chyba się w nie zaopatrzę, bo są bardzo niedrogie, a do tego jeszcze ta promocja! SUPER! :)
OdpowiedzUsuńOba są cudowne te kolory :)
OdpowiedzUsuńRóżowy podbił moje serce! Uwielbiam maty, do czasu używałam Golden Rose ale niestety przesyszaja usta... :(
OdpowiedzUsuńMam oba i szybko się z nimi polubiłam :D
OdpowiedzUsuńcudne kolorki :d
OdpowiedzUsuńMatowa pomadka do ust to jest taki mój osobisty must have. Prześliczne są te kolory. Myślę, że zdecyduję się na tą czerwoną.
OdpowiedzUsuń204 bardzo mi się podoba, mój kolor. nie znam tych pomadek.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa, jak wyglądają na ustach! Kolorek 201 wydaje się być przepiękny <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
www.nataliasiejka.pl (klik)
Nie moje kolory ale kolory ładne
OdpowiedzUsuńblog youtube
świetne kolory, 204 mnie interesuje
OdpowiedzUsuńOo ten kolorek 204 Sweetheart byłby dla mnie idealny;>
OdpowiedzUsuńKobo staje sie dosc popularna marka.ceny nie sa zawyzone, co akurat mi sie podoba. Swietne odcienie, stonowane i odpowiednie do obecnej pory roku.
OdpowiedzUsuńPiękne pomadki, szczególnie nr 204 :)
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana kolorami, są wręcz idealne na obowiązującą porę roku :)
OdpowiedzUsuńKolorek 204 wydaję się być dla mnie odpowiedni
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tych nowości bo poprzednie matowe płynne pomadki z tej marki były małym niewypałem jak dla mnie..
OdpowiedzUsuńNie specjalnie wpadly mi w oko te odcienie
OdpowiedzUsuńTen drugi kolor super na jesień :D
OdpowiedzUsuńTez takich używam. Podoba mi sie praktyczne i zakręcane opakowanie.
UsuńPiękne odcienie mają te pomadki <3
OdpowiedzUsuńOdcien Love Addict rewelacyjny
OdpowiedzUsuńCena bardzo przystępna, muszę kiedyś przetestować choć jeden kolorek
OdpowiedzUsuńta różowa jest łądna ;)
OdpowiedzUsuń