Około 1.5 miesiąca temu dostałam możliwość przetestowania serum wzmacniającego rzęsy. Z chęcią przystąpiłam do testów, starałam się regularnie co wieczór nakładać preparat. Jak się sprawdził? O tym w dalszej części posta.
Jak działa serum?
*wzmacnia i odżywia rzęsy,
*wzmacnia i zagęszcza brwi,
*zapewnia efekt długich, gęstych i zdrowych rzęs,
*dzięki zawartemu kompleksowi składników aktywnych wpływa na kondycję rzęs,
*nie skleja ani nie obciąża rzęs/brwi.
Jak go używać?
Preparat należy nakładać co wieczór, na czystą i suchą skórę powiek, po dokładnym demakijażu i umyciu wodą tuż u nasady rzęs przez okres ok. 3-8 tygodni. Później powinnyśmy stosować je 2-4 razy w tygodniu dla podtrzymania efektu. Producent zapewnia jednak, że najlepszy efekt uzyskamy po 12 tygodniach kuracji.
Moja opinia
Kurację otrzymujemy w ślicznym i eleganckim opakowaniu. Aplikator w postaci pędzelka (podobny do eyelinera) jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, nabieramy niewielką ilość preparatu i aplikujemy na powiekę. Zajmuje to dosłownie kilka sekund, a naprawdę warto! Należy uważać, by preparat nie dostał się do oczu - w przeciwnym wypadku musimy obficie przemyć oko wodą. Osobiście jestem zadowolona z efektów działania serum Kerabione. Zauważyłam, że rzęsy stały się dłuższe, mocniejsze i lekko przyciemniały, a także pojawiło się wiele "babylashes". Wielki plus dla firmy, że serum można używać także do zagęszczania brwi. Mi się to nie przyda, bo brwi mam bardzo gęste ale z pewnością ktoś skorzysta z tej opcji. Na efekty nie trzeba czekać długo - wystarczył miesiąc by poprawił się stan moich rzęs. Preparat nie podrażnia oczu, nie wywołał u mnie żadnego uczulenia czy stanu zapalnego. Sama buteleczka z preparatem jest bardzo wytrzymała, upadła mi kilka razy i nie ma na niej ani jednej ryski. Ponadto, pięknie prezentuje się na półce. Połączenie złota z bielą to strzał w 10! Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z działania kuracji i zdecydowanie mogę Wam je polecić. Nie pożałujecie żadnej wydanej złotówki. :)
Lubicie sera do rzęs? Stosowałyście kurację od Kerabione?
Wydaje się naprawdę super :)) Muszę kiedyś wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSuper post!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMiałam możliwość testowania. Lecz u mnie nie działało na długość lecz na wzmocnienie i na odporność przed wypadaniem. Przed testowaniem strasznie wypadały mi rzęsy. Polecam serum. Bardzo wygodne w użyciu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie znam tez marki ale chętnie wypróbowałabym na brwi. Do rzęs używam Revitalashes
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki, ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://kinasses.blogspot.com/
Serum wygląda na prawdę ciekawie :) Chętnie również bym je wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
just-do-one-step.pl/
Muszę zamówić go mojej siostrze na urodziny! Własnie czegoś takiego szukałam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mój BLOG
Świetna recenzja, muszę pomyśleć nad zakupem!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://dominikamarciniak.blogspot.com/
super, muszę wypróbować, długie rzęsy to must have na lato :D
OdpowiedzUsuńhttp://dalenadaily.com
Świetna recenzja :) ja na razie nie używam takich specyfików
OdpowiedzUsuńmoże nie mam najpiękniejszych rzęs ale wystarczają mi takie :D
pozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
rowniez uzywam odzyki do rzes ale innej :D super recenzja pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńnikolaa123.blogspot.com
Boję się wszelkich odżywek do rzęs. Mam bardzo wrażliwe oczy i skórę wokół nich, która lubi odpowiedzieć reakcją alergiczną na testowanie nowości. Ogromna opuchlizna utrzymująca się przez bity tydzień to nic przyjemnego :D Ale na brwi chętnie bym ten produkt wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńZ racji, że nie mam bujnych rzęs wpis mnie zaciekawił. Ciekawa jestem jak wyglądały rzęsy przed naturalne bez makijażu i po. Czy skorzystam z produktu, niewiem, choć wpis mnie zaintrygował.
OdpowiedzUsuńSzkoda że zabrakło zdjęcia z przed i po używaniu preparatu :) Ogólnie produkt może sprawdza się dobrze, jednak moim totalnym ulubieńcem jest olejek rycynowy, który jest totalną taniochą i sprawdza się super dobrze.:)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM:
BLOG: http://roksanakalinowska.blogspot.com
INSTAGRAM: @kalinowskaar
Ostatnio po stosowaniu tuszu strasznie zaczęły mi wypadać rzęsy gdzie nigdy takich problemów nie miałam i muszę właśnie zakupić jakieś dobre serum bo tragedia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, lailaxoxo.blogspot.com
Chciałabym zobaczyć efekt przed i po, Ale post i tak fajny. Na szczęście nie mam problemu z rzesami
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś zdjęć przed i po, ale wierze na słowo z jego działanie! :D Nie słyszałam o tej firmie i zaciekawiła mnie :)
OdpowiedzUsuńMOJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Świetny post i super recenzja: )
OdpowiedzUsuńoliwiabialo.blogspot.com
Używałam kilku serum do rzęs ale musiałam zrezygnować ze względu na alergię. Teraz chce spróbować jeszcze raz, może nawet zacznę od tego serum, skoro tak dobrze się sprawdza. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUżywałam kilku serum do rzęs ale musiałam zrezygnować ze względu na alergię. Teraz chce spróbować jeszcze raz, może nawet zacznę od tego serum, skoro tak dobrze się sprawdza. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego serum ale z checia wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie pokazałaś efektu, jestem bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńMi to nie jest raczej potrzebne, gdyż mam rzęsy w raczej dobrej kondycji, ale przydatny post dla tych co nie mają.
OdpowiedzUsuńMiłych wakacji!
http://teenagerdiarypl.blogspot.com/
Nie znam, ale bardzo chętnie wypróbuję. Mam dość długie i gęste rzęsy, ale ciągle mi mało :D
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma wlasnie takie cos, ni znam sie ale podobno dobre
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma wlasnie takie cos, ni znam sie ale podobno dobre
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma wlasnie takie cos, ni znam sie ale podobno dobre
OdpowiedzUsuńO, może poprawi się stan moich rzęs, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie testowałam tego serum :)
OdpowiedzUsuńProdukt waty uwagi.
Ps. Dodałam na snapie :D
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Po twoim opisie, myślę że warto go kupić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://blogwiktoriaslota.blogspot.com/2017/06/bispol-candles-recenzja-swiec.html?m=1
Przyznam, że nie miałam jeszcze styczności z jakimkolwiek serum do rzęs, jednak słyszałam opinie, że się przydaje i że widać efekty, podobnie jak w przypadku Twojego serum od Kerabione. :)
OdpowiedzUsuńMoje rzęsy są krótkie i słabe, ale po tej recenzji myślę, że przemyślę to czy nie przetestować tego produktu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnightmareskillme.blogspot.com
Brzmi ciekawie!
OdpowiedzUsuńwww.strong-power.pl
wydaje się naprawdę super ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Produkt wydaję się naprawdę fajny, koniecznie muszę go wypróbować ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPIękne opakowania ;) kiedyś używam tego typu produktu, ale jakoś mnie do nich nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńOpakowania podobne do LONG4LASHES, jednak Kerabione jeszcze nie testowałam. Może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój post dotyczący pielęgnacji rzęs ^^
Mój blog
Pozdrawiam!
Brzmi ciekawie - chętnie zobaczyłabym efekty! :)
OdpowiedzUsuńJa używam serum do rzęs z regenerum :) Sprawuje się dobrze choć na razie nie widzę jakichś wielkich efektów :).
OdpowiedzUsuńTego serum nie znam. Ja używam Floslek.
OdpowiedzUsuńUżywam innego serum. Ale widzę że coraz więcej firm oferuje takie produkty. Ciekawa recenzja
OdpowiedzUsuńprzyznam, że nie mam zaufania do tego rodzaju serum - kiedyś widziałam filmik jak dziewczynie bardzo zaszkodził.
OdpowiedzUsuńWidziałam już kilka pozytywnych opinii o tym serum, koniecznie muszę je przetestować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
just-do-one-step.pl/