Witajcie!
Po raz kolejny miałam okazję testować nowości marki Miyo i dziś chcę podzielić się z Wami recenzją na temat błyszczyków do ust. Jakiś czas temu jeden z nich znalazłam bodajże w styczniowej edycji pudełka Shinybox, więc to nie jest moje pierwsze spotkanie z nimi. Przyznam szczerze, że ostatnio nawet zaczęłam się przekonywać do błyszczyków i do dziennego makijażu spisują mi się bardzo dobrze. A teraz jeżeli, jesteście ciekawi mojej opinii na ich temat wraz ze swatchami kolorów to zapraszam na post.
Pierwsze na co zwróciłam uwagę używając tych kosmetyków to ich cudowny zapach. Taki cukierkowy, kojarzący mi się z czasami dzieciństwa. Dodatkowo błyszczyki te mają wygodny aplikator, którym łatwo jest zaaplikować produkt. W gamie kolorystycznej marki znajduję się aż 18 kolorów i moim zdaniem, każdy z nas znajdzie coś dla siebie.
A teraz przejść możemy już do konsystencji tych błyszczyków i efektu. Zatem mają one bardzo gęstą i klejącą konsystencję. Zawierają małe drobinki i dają przepiękny, błyszczący efekt na ustach. Zaskoczyły mnie przede wszystkim swoją trwałością. Nie spodziewałam się, że będą się utrzymywać przez aż tak długi czas. Bardzo cieszy mnie też fakt, że się nie kleją, co jest ich kolejnym plusem.
14 Violet
15 Love Alert
16 Do It!
17 Claret Cast
18 J. Doe
Swatche:
Piękne maja kolorki
OdpowiedzUsuń15 jest tylko dla mnie:)
OdpowiedzUsuńNr 16 spodobał mi się. Produkty o takim wykończeniu najmodniejsze w tym sezonie :)
OdpowiedzUsuńten fiolecik jest śliczny, w moim guście
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kolory, marka MIYO z tego co widzę coraz bardziej się rozwija :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne cudaki;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki, podoba się się "do it" :)
OdpowiedzUsuńPiekne kolorki
OdpowiedzUsuńLatem używam tylko błyszczyków. Tej firmy zupełnie nie znam, ale chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńmam jeden z nich ale teraz sama już nie wiem, który kolor. całkiem ok choć rzadko sięgam akurat po ten błyszczyk
OdpowiedzUsuń16 Do it jest cudownego koloru <3 Uwielbiam błyszczyki i prawie codziennie je używam :)
OdpowiedzUsuńSiostra ma kilka kolorków tych błyszczyków. Ja osobiście na ustach toleruję tylko mat ;)
OdpowiedzUsuńLubię błyszczyki bo nie musze się spinać czy równo się pomalowałam ;-)
OdpowiedzUsuńlubię błyszczyki bo są delikatne i nie muszę patrzeć czy się prosto pomalowałam haha <3 piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńta marka coraz bardziej mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńNumerek 17 jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń17 Claret Cast podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńNie testowałam ale wydają się być fajne ;*
OdpowiedzUsuńhttps://xthy.blogspot.com/
nawet mam jedne, był w shiny box, jednak wole pomadki
OdpowiedzUsuńTen fiolet mi się spodobał! Nie znam tych produktów.
OdpowiedzUsuńnie lubie metalicznych pomadek.
OdpowiedzUsuńMam je i je uwielbiam, w ogóle kosmetyki do makijażu tej firmy są świetne.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne delikatne odcienie. 14 jest najlepsza
OdpowiedzUsuńBardzo ladne kolory :D
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki, szkoda że nie matowe ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Coś cudownego ♥ Wszystkie kolorki są boskie, jednak mnie najbardziej urzekła 15 ♥ :)
OdpowiedzUsuńTo cos dla mnie . Chetnie spróbuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki wszystkie przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńViolet od razu przypadł mi do gustu! Jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te kolorki 😍
OdpowiedzUsuńKolor nr 14 najbardziej mi się spodobał. Lubię jasne odcienie.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej martce , najbardziej to 18 mi przypadła w oko ;)
OdpowiedzUsuńMam podobne ale z innej firmy. Używam sporadycznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wygkadaja! Jeszcze ich nie używałam, ale bardzo przypominają mi błyszczyki z Kat Von D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fitdrazek
Super są te błyszczyki, ja używam nr 16 i powiem, że jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKurcze ostatnio wolę pomadki niż błyszczyki ale te wyglądają sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wole szminki od błyszczyow ;)
OdpowiedzUsuńBłyszczyki jakoś nigdy mnie do siebie nie przekonały, ale trzeba przyznać, że maja bardzo fajne kolory :)
OdpowiedzUsuńSuper gama kolorystyczna :) Ja jakoś nie mogę się teraz przekonać do błyszczyków :)
OdpowiedzUsuń16 skradła mi serce, delikatna ale widoczna! :D
OdpowiedzUsuńbardziej lubie matowe wykończenie :)
OdpowiedzUsuńMają cudowne kolorki :)
OdpowiedzUsuńfajnie ze pachna cukierkowo :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za błyszczykami, mam bodajże dwa i tyle mi starczy :)
OdpowiedzUsuńLove alert to mój kolor. Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńJa błyszczyków do ust nie lubię, ale miałam jeden z tych za sprawą bodajże ShinyBoxa. Z kolorów podoba mi się nr 15 ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńte wpadajace w rozowe tony pomadki to dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się odcienie tych pomadek, szczególni ten ostatni.
OdpowiedzUsuńMam 5 błyszczyków z tej serii i tylko dwa przypadły mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńnie znam tych pomadek, ale dwa kolory wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńChyba po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika ♥
pasjeweroniki.blogspot.com
Lubię takie kolorki :) i błyszczyki wolę od szminek ;)
OdpowiedzUsuńNo przyznam, że ładnie się prezentują. Nie używałam jeszcze nic tej marki, ale te błyszczyki kuszą;>
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają, ale nie moje kolory.
OdpowiedzUsuńWidzę, że gamą kolorystyczna jest dość szeroka, więc każdy znajdzie coś dla siebie!
OdpowiedzUsuń