Hejka!
Jakiś czas temu firma Selfie Project wypuściła nową linię kosmetyków, niwelującą wypryski. Ja sama mam problem z trądzikiem i walczę już z nim jakiś czas. Dlatego tak ważne jest, aby odpowiednio zadbać i pielęgnować naszą skórę. W tym wypadku trzeba używać łagodnych preparatów, które nas nie podrażnią i pozwolą raz na zawsze pozbyć się uciążliwego problemu. Czy te kosmetyki spełniły moje oczekiwania? O tym dowiecie się czytając poniższy post.
Opinia producenta:
#7-day Challenge Terapia Uderzeniowa Selfie Project to nowa jakość kosmetyków do pielęgnacji cery problematycznej. Wypryski są zredukowane już po tygodniu stosowania, ślady po trądziku stają się mniej widoczne, a skóra wyczuwalnie gładsza!
#Wymaż Wypryski Esencja z linii Terapia Uderzeniowa to lekki, delikatnie chłodzący żel zawierający starannie dobrane składniki o udowodnionej skuteczności. Opatentowany Likwidator Wyprysków oparty na połączeniu kompozycji mieszanki koreańskich substancji czynnych oraz delikatnych kwasów owocowych i niezawodnego Witch Hazel eliminuje wypryski, odpowiada za gojenie się stanów zapalnych oraz redukuje ślady potrądzikowe. #Safety First W esencji skoncentrowane są aktywne składniki, które eliminują niedoskonałości, nie szkodząc przy tym cerze i nie wysuszając jej. Nie zawiera substancji zapychających pory i obciążających skórę.
Moja opinia:
Produkt ten zamknięty jest w białej tubce i zawiera 25 ml produktu. Używałam go według zaleceń producenta codziennie rano i wieczorem. Przyznam szczerze, że dzięki temu produktowi moje przebarwienia i ślady po trądziku zniknęły, a im dłużej stosowałam te emulsję to także zmniejszyła się liczba pojawiania nowych wyprysków. Myślę, że po dłuższym stosowaniu będę mogła nawet wyjść z domu bez używania podkładu! Co najfajniejsze kosmetyk bardzo szybko się wchłania i skóra nie jest klejąca, a przyznam, że używałam wiele takich preparatów i przeważnie w wielu przypadkach tak było.
Opinia producenta :
# night care
Terapia uderzeniowa Selfie Project to nowa jakość kosmetyków do pielęgnacji cery problematycznej. Maseczka nocna pracuje w nocy, podczas gdy Ty śpisz.
# wymaż wypryski
Maseczka nocna z linii Terapia uderzeniowa to lekka emulsja, która znacznie przyspiesza regeneracje stanów zapalnych. Opatentowany Likwidator WypryskówTM oparty na połączeniu koreańskich substancji czynnych i kwasów owocowych oraz wygładzający Kwas Migdałowy neutralizują niedoskonałości oraz przywracają skórze równomierny koloryt.
Moja opinia:
Maseczka ta zamknięta została w zielonej tubce o podobnej pojemności jak poprzedni produkt. Ma on miętowy, dość intensywny zapach, który po nałożeniu ulatnia się. Po nałożeniu, może chwilę szczypać, ale to tylko przez chwilę, Niewielka ilość wystarczy już by pokryć całą twarz. powinniśmy ją stosować 2-3 razy w tygodniu, nie więcej, ponieważ możemy wtedy sobie przesuszyć skórę.Jakie efekty zauważyłam? Maseczka dobrze radzi sobie ze stanami zapalnymi, wysusza je, a także wygładza i cera dzięki nie staję się bardziej jednolita.
Ja niestety zaczęłam mieć ten problem jakiś rok temu,ale stosuje raczej "babcine sposoby" czyli szare mydło dwa razy dziennie! :D Ale może kiedyś się skuszę na ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńja mam większy problem z suchością skóry, kiedyś gdy byłam młodsza też zdarzały mi się wypryski. czasami sięgam po takie kosmetyki aby poczuć oczyszczenie, szczególnie zainteresowała mnie maseczka, mimo, że przez nią skóra może chwilowo szczypać
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tą esencją, skoro tak widoczne zmiany może sama powinnam spróbować, bo mam dość duże problemy z cerą :/
OdpowiedzUsuńNie stosuję takich produktów ale skoro są efekty to może warto wypóbować :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że fajna opcja do dodatkowej pielęgnacji skóry skłonnej do wypryskow
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji stosować. ;)
OdpowiedzUsuńDryfując pomiędzy domem i internatem nabawiłam się problemów z cerą, ze względu na zmianę wody, którą przemywam twarz.
OdpowiedzUsuńZ chęcią chciałabym zapoznać się z tą serią! <3
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Coraz częściej słyszę o tej terapii uderzeniowej i sama chyba się na nią zdecyduję. Będę jutro w Rossmanie i na pewno obejrzę się za emulsją na noc ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;*
Powinnam się skusić na te kosmetyki, bo moje kuracje na wypryski to istna walka z wiatrakami. Jestem ciekawa, czy na mnie też podziałają w ten dobroczynny sposób? :)
OdpowiedzUsuńMoja cera to istna tykająca bomba i czasami jest okej, a czasami budzę się rana cała w krostkach, więc ciekawe czy mi ten produkt by pomógł :>
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, miałam żel z tej firmy i byłam z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty. Lubię kosmetyki tej marki, więc te chętnie kupię :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post ,nie słyszałam o takiej terapi.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM.
Skoro działa to polecę mężowi, bo on potrzebuje takiej terapii :)
OdpowiedzUsuńProdukt wydaje się interesujący, ale jeżeli chodzi o pielęgnacje skóry to tradycyjne metody : szare mydło lub maseczka z drożdzy.
OdpowiedzUsuńWolalabyn aby bylo to cos dobrze nawilzajacego :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie te produkty, bo po prostu mam inny typ cery. Dobrze, że u Ciebie się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńKurcze co rusz to nowe kosmetyki, jak to ogarnąć? ;-)
OdpowiedzUsuńdo tej pory nie mialam nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńMuszę zapamiętać te produkty. Jak narazie mam spokój ze skórą,ale u mnie to nigdy nic nie wiadomo.
OdpowiedzUsuńU mojej córki świetnie sprawdziło się serum antytrądzikowe z Fitomedu :-)))
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tymi produktami. Zaciekawiłaś mnie, bo markę znam doskonale i całkiem lubię.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę serię kosmetyków. Myślę,że na pewno zaintrygowałyby moją mamę.
OdpowiedzUsuńTa marka mnie już mocno zaciekawiła ostatnio po teście maseczki w płachcie. Wydaje mi się, że pnie się do góry ze swoimi produktami do pielęgnacji i chętnie zakupię od nich tą nową linię kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie muszę używać kosmetyków na takie właśnie problemy 😊
OdpowiedzUsuńKocham te maseczkę! Jedna z lepszych :)
OdpowiedzUsuńMiałam ich maseczke, jestem ciekawa dalszych produktów :)
OdpowiedzUsuńWyglądają na dobre produkty. Moze kiedyś się zaopatrze w nie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów, jednak wiem komu mogę je polecić.
OdpowiedzUsuńW sklepie zastanawiałam, że czy kupić czy nie. Nie chciałam wyrzucać pieniędzy w błoto, no bo gdyby nie pomogło..
OdpowiedzUsuńZ tego co przeczytałam to wydaje się być dobrym produktem, więc kiedyś na pewno kupię! ;)
Pozdrawiam!
nie znam produktów, może kiedyś jednak się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńTak szczerze, to zainteresowały mnie te kosmetyki. Stosowałam już od Selfie Project lekki krem na dzień, więc może warto się skusić na tą terapię uderzeniową? Też mam problemy z trądzikiem, więc może ta linia by trochę pomogła.
OdpowiedzUsuńFajne produkty, do tej pory nie miałam nic tej marki :)
OdpowiedzUsuńosobiście nie posiadam cery trądzikowej :D ale mam z Selfie Project peeling do ust i jest świetny :)
OdpowiedzUsuńmojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Ohh, moja cera boryka się z trądzkiem już od 5 miesięcy. Chyba się skuszę na te kosmetyki. Ciekawy blog 😊
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemow z cerą ale chętnie kupię dla męża bo nic mu nie pomaga
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam problemów z trądzikiem, jedynie sporadycznie nieliczne wypryski.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to brzmi zbyt pięknie, żeby było prawdziwe.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam że wypuścili taką linię kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam,a le jak działa to warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam w zapasach produkty tej marki, ale jeszcze niczego nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńwhat an amazing post dear :)
OdpowiedzUsuńhave a nice week!
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Esencja wydaje się być czymś w sam raz dla mnie. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty:) choć póki co nie dla mnie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty, ja jednak takich nie używam :) Na szczęście wypryski rzadko pojawiają mi się na mojej skórze. ;)
OdpowiedzUsuńMam problem z trądzikiem i walczę z nim na wszelkie sposoby, dlatego używałam już innych produktów tej marki, ale tych nie miałam okazji poznać
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę firmę i z przyjemnością wytestuje te produkty!
OdpowiedzUsuńSwietnie, ze sie u Ciebie sprawdzil ten duet. Ja nigdy na szczescie z tradzikiem nie mialam problemow, nawet jako nastolatka.
OdpowiedzUsuńMam parę produktów tej firmy. Jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńzainteresowała mnie esencja, ogólnie to nie znam tej firmy
OdpowiedzUsuńDobrze, że te produkty działają. Ogólnie jeszcze nie miałam styczności z tą marką, ale z tego, co widzę, jest warta wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńLubię tę firmę, choć ta seria nie jest mi potrzebna - na szczęście od lat nie mam wyprysków.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii :-)
OdpowiedzUsuńNigdz nie miałam problemów z trądzikiem, więc nie przydałaby mi się ta seria.
OdpowiedzUsuńNie slyszalam o tej terapi ale marke znam i baaardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej marce, ale jeszcze nie testowałam ale ta seria jest w sam raz dla mnie!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej, ale jak działa to warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTeraz co prawda bardziej nawilżam skórę i bałabym się tego przesuszenia, ale o innej porze roku ciekawa sprawa!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam problemów z trądzikiem. Dla osób które borykają się z takim problemem te kosmetyki mogą być zbawieniem
OdpowiedzUsuńa ja mam buzię wysypaną i wychodzę bez makijażu w ogóle, bo jest na to za gorąco :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji spotkać się z tą serią :D
OdpowiedzUsuńZ firmą miałam styczność jakiś czas temu😊 świetnie u mnie się sprawdziły ich chusteczki do demakijażu i krem bb:) polecam!
OdpowiedzUsuńUzywam tylko zelu pukntowego i jestem zachwycona. Czasami wystarczy ze naloze go raz na noc na wypryski i na nastepny dzien budze sie z czysta cera. Jeszcze nigdy zaden produkt nie dal mi tak szybkich efektow jak ten. a uzywalam mase przeroznych kremow i zeli. tylko trzeba uwazac zeby nie nalozyc go na zdrowa skore bo moze ja bardzo wysuszyc
OdpowiedzUsuń