Jak tam Wasze samopoczucie? U mnie ten tydzień konkretnie daje mi się we znaki. Ciągle jestem zmęczona i chce mi się spać przez te ponurą pogodę za oknem. Sprawdzając prognozy pogody niby na weekend mają pojawić się delikatne promienie słońca na co z całego serduszka liczę, bo już mam dość tej szarości. Ale nie o tym dzisiejszy post, chciałabym Wam przedstawić pewnie już wielu z Was znany podkład marki Wet n Wild Photo Focus dostępny w drogerii Notino. Nie przedłużając zapraszam na jego recenzję.
Podkład został w zamkniętym w szklanym opakowaniu z czarną nakrętką. Ogromnym minusem jest na pewno brak pompki, która ułatwiłaby nam aplikację, dlatego trzeba uważać bo ma on bardzo lejącą konsystencję i możemy się nim ubrudzić. Kolor jaki wybrałam to Soft Beige i jak na razie jest to wręcz idealny odcień dla mnie. Jego gama jest dość uboga i mam nadzieję, że producent pomyśli o jej rozbudowaniu, żeby każda z nas bez żadnego mieszania znalazła swój ideał.
Jeżeli chodzi o jego aplikację na twarz to bardzo ładnie się nakłada i już po pierwszej warstwie możemy nim uzyskać na prawdę przyzwoite krycie. Możemy je według swoich upodobań budować i nie tworzy nam się efekt maski. To jak wygląda na twarzy można określić mianem drugiej skóry. Pięknie wygładza, dodaje promiennego wyglądu i przede wszystkim nie widać go na skórze. Jest bardzo lekki i nie czuję go w ogóle, a przy tym bardzo dobrze się utrzymuje. Ostatnio jest to jeden z podkładów po którego sięgam na co dzień. A wy mieliście okazję go używać?
Nie znam go ale wydaje się ciekawy.
OdpowiedzUsuńNie używałam go, ale od dawna za mną chodzi :) Wiele osób go poleca, wiec jak skończę testy innego podkładu to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuń