sobota, 7 maja 2016

#6 "Podryw na facebooka"

Nastały czasy, w których to ludzie bardzo boją się do siebie zagadać na żywo. Nie jest to związane tylko z tym, że jest się nieśmiałym czy niepewnym siebie. Głównie boimy się tego, jak nasza ukochana osoba zareaguje na wiadomość o naszych uczuciach co do niej. Gdy do tego wszystkiego tak naprawdę nie znamy się z nią, nie wiemy jaka ona jest, strach się wzmaga. Największy jednak lęk jest wtedy, gdy nie jesteśmy pewni czy ta osoba jest już zajęta czy może ma kogoś na oku. Dlatego nie potrafimy się odważyć żeby zagadać i się poznać. A może jednak czasem warto jest spróbować? Przecież życie się ma tylko jedno i trzeba z niego korzystać. Taką szansę musimy wykorzystać jak najlepiej, podejść do tego z dużym optymizmem i pewnością siebie. Nie możemy też zapomnieć o dystansie do całej sytuacji - zauroczenie czy zakochanie dotyczy każdego z nas i nie jesteś jedna/y który boryka się z takim problemem.
Niestety trzeba przyznać, że czas, gdy chłopak podchodził do dziewczyny z byle powodu by tylko z nią porozmawiać powoli mija. Chłopcy wolą teraz napisać na facebooku, no bo tak przecież dużo prościej. Nie mają bezpośredniego kontaktu z dziewczyną i nie widzą jej reakcji przez co są odważniejsi. Śmieszne dla mnie jest to, gdy dwójka ludzi pisze ze sobą dniami i nocami, a chodząc do tej samej szkoły nie powiedzą do siebie zwykłego "cześć" a jak już to zrobią, to na tym ich rozmowa w prawdziwym świecie się kończy. Później cała ich znajomość opiera się na pisaniu elektronicznych wiadomości, ale według mnie bez bezpośredniego kontaktu który jest naprawdę bardzo ważny taka znajomość zbyt długo niestety nie potrwa. Pytanie, czy taka znajomość w ogóle ma sens:). Nie żeby facebook, messenger etc., były złe, ale nie można opierać wszelkich kontaktów na pisaniu smsów. SMS jak sama nazwa wskazuje ma to być krótka, szybka wiadomość, ale nie jedyna forma rozmowy.




Pondo











A Wy, znacie osoby, które kontakty utrzymują tylko przez wiadomości? 
Co uważacie o tym "postępie techniki"? :)

61 komentarzy:

  1. Oooo moja koleżanka ma tak z pewnym chłopakiem, ktory dodatkowo jest od niej kilka lat starszy. Piszą ze sobą cały czas, ale w szkole się do siebie w ogóle nie odzywają :/
    https://pisanefioletowymatramentem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. ja swojego chłopaka również poznałam na fb, co prawda mieszka on ok.20km ode mnie :D pisaliśmy może kilka dni, później już tylko spotkania. przyjemny post, obserwuję i liczę na rewanż jeśli ci się spodoba :) / http://goodspatula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz niestety coraz częściej zdarzają się takie sytuacja :/ My parę osób poznałyśmy przez facebooka i są na prawdę spoko ;) Czasami warto zaryzykować :* Pozdrawiamy :) Poklikasz u nas ? To dla nas bardzo ważne, ponieważ to nasza pierwsza współpraca :) http://agssymi.blogspot.is

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam aktualnie się cieszę, że jest coś takiego jak Facebook i że nie muszę pisać listów jak za czasów naszych babć :) Mieszkam na co dzień 1000 km od mojego chłopaka i byłoby pewnie to mniej znośne, gdyby nie pisanie przez internet, jednak przez te kilka lat najwięcej naszych kłótni właśnie wyszło przez to że nie zrozumieliśmy się, ponieważ nie mamy jak pokazać naszych emocji. :/ Uważam, że jesli ma się jak to lepiej rozmawiać na żywo, a jeśli nie ma się jak to wybrać skype ;)
    http://clauditta-blog.blogspot.dk/

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż, zawsze najlepiej jest się spotkać w realnym życiu, czasem jednak nie mamy do tego dyspozycji. Bardzo się cieszę, że powstał facebook, ponieważ wiem, że nawet w środku nocy mam jakąś możliwość kontaktu z najlepszą przyjaciółką ;) Jednak zgodzę się, że ograniczanie kontaktów do messagera jest czymś nie do końca normalnym. Nie wyobrażam sobie nie rozmawiać z przyjacielem, nawet jeżeli ten ktoś znajduje się daleko to standardowa rozmowa jest wymagana, ponieważ nie dość, że jest prostsza to możemy przynajmniej ocenić emocje naszego rozmówcy ;)
    Pozdrawiam, Czytelniczka.

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio się nad tym zastanawiałam i z bólem muszę przyznać, że facebook jest dla, niektórych ważniejszy niż rozmowa twarzą w twarz
    pozdrawiam :)
    http://by-klausia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie mam taki przypadek,że piszę z kolegą,ale w realu nic,jakbyśmy się nie znali,po prostu ta znajomość nie ma sensu;//
    Zapraszam do nas,może wspólna obserwacja?
    fashion--twins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie sytuacje zdarzają się coraz częściej ;/
    Mam tak jak koleżanka u góry, że pisze sobię z koleżanką, a w realu nawet słowa nie zamienimy ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam takich osób ale coraz częściej się o tym słyszy bardzo fajne zdjęcia ;) pozdrawiam lorendezain.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mądrze napisane! Osobiście ja znam takie przypadki gdzie dwójka ludzi ze sobą piszę ciągle a w szkole jak sie widzą to odwracają wzrok albo tylko zwykłe ' cześć '. Co ta technologia robi z ludźmi ;o
    Podobają mi się Wasze stylizacje!
    Taka mała rada ode mnie - polecam dodawać większe zdjęcia, bo te trochę są małe :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety chłopak nie potrafi wyrazić co czuje twarzą w twarz tylko przez facebooka. Mam taką sytuację w wiadomościach króre piszemy jest inny, a w realu udaje jakby mnie nie znał.

    Piękne zdjęcia :)
    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak ja nie lubię tego, gdy ktoś cały czas pisze, a na żywo nie potrafi powiedzieć głupiego cześć... Myślę, że postęp techniki daje po prostu taką wymówkę, ale to nigdy nie będzie dobry sposób na poznawanie ludzi.

    Pozdrawiam gorąco ♥♥♥
    → → → mademoisellepaulline.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojej, ja nie pamiętam, kiedy ostatnio rozmawiałam z kimś na Facebooku. Raczej traktuję go do szybkiej wymiany informacji i przesyłania zdjęć czy linków. Na szczęście mam stałego partnera od 4 lat i nie mam tego rodzaju problemów :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze powiem, że mam z kilkoma osobami kontakt tylko w internecie. Jakoś tam łatwiej nam się dogadać co nie oznacza, że nie rozmawiamy w rzeczywistości. Jednak nie są to osoby jakoś szczególnie ważne.

    W wolnej chwili zapraszam do siebie
    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
    Blog się spodoba? Zaobserwuj!

    OdpowiedzUsuń
  15. Moim zdaniem taka znajomość jest śmieszna. Pisanie do siebie godzinami w internecie, a na korytarzu mijanie się bez słowa jest dziecinne.
    http://apocalypse2189.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Mój kolega poznał na facebooku dziewczynę, różniło ich prawie 400 km a teraz mija trzy lata jak są ze sobą a rok temu ślub wzięli ;) Więc, w niektórych przypadkach nie jest to złe :)

    http://mlodamamakacpra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja poznałam mojego narzeczonego przez głupią zaczepkę na FB :) jesteśmy ze sobą już ponad 3 lata i w sumie... Wiem jak glupio to brzmi, że poznalismy się w taki sposób :D

    OdpowiedzUsuń
  18. To jest śmieszne z jednej strony i trochę głupie. Bo jednak jakby moje dziecko zapytało jak poznalam się z jego ojcem to nie chciałabym powiedzieć ' wyświetlił mi się na głownej ja lajknęłam i on napisał.' Oczywiście są przypadki, gdzie ludzie poznają się przez fejsa i zostają ze sobą na wieki wieków. Jednak to jest dziecinne zachowanie jesli chłopak boi się zagadać w realu do laski i czeka aż będzie dostępna na fejsa. :D
    http://flvcko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. kiedyś było jeszcze gadu- gadu :D śliczne zdjęcia, pozdrawiam
    http://maginspires.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Szczerze to tak naprawdę nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony dużo ludzi poznaje się przez facebooka a inni potrafią tylko tam pisać.
    Świetna sesja, pozdrawiam! :)

    VIOLAANDKASIA.BLOGSPOT.COM - KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładne zdjęcia! Czy na wszystkich jesteś Ty - bo jest masa różnych kolorów włosów i nie jestem pewna :D Facebook jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które boją się odrzucenia - nie ma co ich oceniać ;)

    Zapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różne kolory włosów dlatego że bloga prowadzą 2 osoby :D
      i wiesz :D

      Usuń
  22. Takie niestety mamy czasy. Młodzież 90% swojego czasu spędza w internecie, więc i całe swoje życie tam przelewają i tym żyją. Obserwuje :)

    I zapraszam do siebie: http://garderobelove.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  23. dobrze napisane, sama zmagałam sie z tą nieśmiałością, internet opanowal nawet nasze uczucia - to straszne :(
    świetne zdjecia!

    OdpowiedzUsuń
  24. a mnie to bawi ze facet zamiast tak normalnie zagadac to podrywa przez fb hahaha
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Brak śmiałości wobec kobiet - typowe wśród facetów. Niestety. Miejmy nadzieję że to kiedyś minie i prawdziwi mężczyźni będą jeszcze na tym świecie.

    http://aleksandramakota.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. nie lubie takiego czegos, wiadomo ze przez facebooka jest o wiele latwiej wiele rzczy powiedziec niz na zywo a przeciez wlasnie to co mowimy na zywo jest najwazniejsze

    obserwuje

    dblazkowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej! Zostałyście nominowane do LBA TAG!
    maggie-fashion-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne zdjęcia i święte słowa haha w tych czasach właśnie już tak jest każdy boi się tego co się stanie i dlatego lepiej pisać np na facebooku. Myślę, że racja iż warto czasami zaryzykować. :)
    szymanska88.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja nie znam takiej osoby, ani sama nie przeżyłam nic takiego. Jak dla mnie jest to trochę dziwne taka znajomość tylko internetowa.
    tzanetat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ciekawy post!
    Podoba mi się ta niebiesko-biała bluzka! ;)

    http://batmanowy-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. wsiędzie ktoś znajdzie nowy nawyki

    Zapraszam na BLOGA

    OdpowiedzUsuń
  32. ciekawy post, ale bardzo prawdziwy ;)
    świetne zdjęcia, wyglądacie super :*
    pozdrawiam cieplutko !
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Taka znajomość raczej nie ma szansy się utrzymać :D
    Śliczne zdjęcia :**

    amelia-bloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Ola ma takie śliczne włosy <3 Farbowałaś je?

    http://wchojnacka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. Myślę, że wszystko jest kwestią wieku. W czasach gimnazjum jak się wychodziło ze znajomymi, to często ktoś nowy podchodził i się zapoznawał, a potem było jak było. Nie mniej jednak wszystko było łatwiejsze i "na żywo". Potem szkoła średnia i grupka już zaufanych znajomych, nawiązywanie znajomości potrzebnych przez Internet. Czasem wydają nam się potrzebni nowi, obcy ludzie, którzy nas po prostu wysłuchają. Podryw na fejsie, są takie czasy, że wszystkiego można próbować. Jednak gdy kończy się szkołę średnią, takie jest moje zdanie i idzie się na studia znowu wracają czasy zapoznawania ludzi ot tak, może i facebook też w tym bierze udział, ale wszystko toczymy sami.

    http://kochamcieanonimowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Masz świetny blog. Obserwuję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne zdjęcia, świetny post ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Masz rację przez internet dużo ludzi woli napisać bo tak jest prościej i łatwiej niż stanąć twarzą w twarz spojrzeć w oczy i wyznać swoje uczucia

    OdpowiedzUsuń
  39. Hmmm ja swojego byłego chłopaka poznałam przez Aska dzielilo nas prawie 900km, niestety nie udało nam się z powodu kilometrów Ale rozmowa na fb i Skype była dość najlepsza... pisaliśmy dniami i nocamia a gdy się spotykaliśmy moglismy gadac kilka godzin i milczenie nie było nam pisane Ale to jak się mówi zależy ... :) A teraz jest moim przyjacielem do którego mogę zawsze napisać!:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Zgadzam się z tym co piszesz ale tylko w połowie :) Ja jestem wdzięczna naszemu postępowi techniki bo mój kochany chłopak zagadał do mnie właśnie przez FB, szukając siłowni u mnie w mieście , oglądając fanpage, rzucił mu się w oczy mój avatar w polubieniach i do mnie zagadał. Okazało się , że jesteśmy sąsiadami, mieszka 3 ulice dalej a nigdy się jeszcze nie widzieliśmy :D Tak więc nie zawsze jest okazja poznać się na żywo choć mieszkamy tu od urodzenia, dopiero facebook Nas do siebie doprowadził ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Wielu ludzi uważa, że internet zastąpi im prawdziwe życie. Lubię pisać ze znajomymi, aczkolwiek najbardziej cenię sobie spotkanie z daną osobą.
    http://fangirlonblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. boimy się odrzucenie; myślę, że to dlatego :/

    http://dezmansowaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. Facebook to fajna forma kontaktu gdy mieszkamy daleko i chcemy się z kimś szybko skontaktować. Można w ten sposób do kogoś zagadać bo tak jest łatwiej, ale znajomość powinna jednak rozwijać się bez udziału social media.
    Bardzo fajne stylówki :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Moim zdaniem boimy się zagadać w rzeczywistości bo boimy się ,że ta osoba nas odrzuci , a np: na facebook'u jest w jakiś sposób łatwiej!

    Świetne stylówki :)

    http://lucy-lusia2.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie jestem zwolenniczką poznawania ludzi przez Facebook'a, za to bardzo lubię chodzić na różne meet'upy

    OBSERWUJE(jako: Aleks Mlodz) I ZAPRASZAM
    http://aaleksm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja mam tak, że jak gada mi się z kimś bardzo dobrze na żywo to na Facebooku w ogóle gatka nie idzie i odwrotnie.
    http://pktoja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  47. Czasem to jest już przesada, że na facebooku ktoś jest taki mądry a na żywo ,, cześć " jest dla niego straszną męką ! Tak jak napisałaś : ,, życie jest tylko jedno i trzeba z niego korzystać " --- zgadzam się całkowicie ! Strach jest potrzebny, ale bez przesady. Bo jak nie teraz to kiedy ? Życie może przeminąć przez palce !

    Pozdrawiam, Neatea xxx
    zycieniegryzie-neatea.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  48. Niestety takie czasy...niektórzy nawet na żywo nie potrafią powiedzieć cześć ;/

    OdpowiedzUsuń
  49. Najgorzej kiedy z kimś super się pisze a rozmowa w cztery oczy się nie klei :')
    Obserwuje i zapraszam do mnie c: - http://sendaiii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  50. Taki związek nie ma szans przetrwać.
    Super zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Dla mnie jest to chore, że chłopak zamiast podejść to pisze na Facebooku;/
    PS. Bardzo ładne jesteście!

    OdpowiedzUsuń
  52. Gdy ktoś pisze na facebooku o związek, jest po prostu wymiękaczem. Super blog, fajny design! :*


    nikolaa123.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego za moich czasów ;) wolę real bo jestem z lat 90' i technika jeszcze aż tak bardzo mnie nie dotyka :) może dzieciaki wyrosną z tego podrywu na fb ;)
    pozdrawiam cieplutko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  54. Lepszy rydz niż nic. Dobrze ze jest fejs, nie z kazdym jest możliwość rozmawiać w realu, chociaz bardziej to wolę.
    Ale z moją znajomą która jest na Cyprze - mozemy rozmawiać ciągle bez pohamowań. :)
    www.wkrotkichzdaniach.pl - nowy wpis! :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Sama mam wielu znajomych z dalszych części Polski. :)

    OdpowiedzUsuń
  56. super zdjęcia!
    sandradzianachowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  57. Najgorsze podrywy, to chyba te ze spotted. Ludzie robią ci zdjęcia, żeby potem odszukiwać cię na facebooku, zamiast po prostu podejść i zagadać. To głupie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy komentarz!

Copyright © 2016 Ruude Girls , Blogger