Chyba każda z nas miałam chociaż raz taki dzień w życiu, w którym się nie wyspałyśmy, nasza skóra była zmęczona, a w okolicach oczu dostrzec było można wyraźne sińce i opuchlizne. Postanowiłam więc przetestować nowości marki Efektima jakimi są hydrożelowe płatki pod oczy. Firma ta wypuściła na rynek trzy rodzaje produktów: Wine-Therapy , Hialu-Lift oraz White-Compress. Jeżeli jesteście ciekawi mojej opinii na temat tych kosmetyków to zapraszam na recenzję :)
Płatki umieszczone zostały w ładnych kartonikowych opakowaniach zabezpieczających produkty. Po otwarciu, zauważyć możemy 2 płatki w hermetycznie zapakowaną folię. W środku znajduje się płyn dzięki, któremu produkty są odpowiednio nawilżone i świeże.
Efektima Hialu-Lift
Są to płatki, które posiadają drobinki złota. Jeżeli chodzi o ich działanie to zauważyłam wyraźną zmianę w widoczności cieni pod oczami. Skóra była bardzo dobrze nawilżona i wygładzona, a także wypoczęta.
Efektima Wine-Therapy
Połączenie kwasu hialuronowego, witaminy E, C i B3, ekstraktu z czerwonego wina oraz olejku z kwiatów róży sprawia, że działanie płatków jest bardziej skuteczne. Ładnie nawilżają i pozostawiają skórę gładką i rozświetloną.
Efektima White-Compress
Ta seria chyba najbardziej przypadła mi do gustu. Po nieprzespanej nocy, postanowiłam sprawdzić ich działanie i efekt był bardzo zaskakujący. Moją zmęczona skóra pod oczami zmieniła się w promienną i rozjaśnioną. Bardzo dobrze też nawilżają tamte okolice i myślę, że jeszcze kiedyś do nich powrócę.
Podsumowując: Muszę przyznać, że byłam bardzo mile zaskoczona efektami już po pierwszym użyciu! Skóra stała się bardziej delikatna, nawilżona i mniej napięta. Ich zadaniem było zmniejszenie cieni pod oczami i w tej roli sprawdziły się wyśmienicie! Cena regularna to około 5 zł i zapewniam Was, że nie pożałujecie na nie wydanych pieniędzy.
ja rzadko kiedy mam jakieś sińce pod oczami, tak już mam w genach, że nic nie widać :D
OdpowiedzUsuńcudny blog :*
Używałam kiedyś takich płatków tylko innej firmy i byłam bardzo zadowolona z efektu. Teraz muszę wypróbować te.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio nad tymi płatkami właśnie ;)
OdpowiedzUsuńStosuję korektor. Ale nie wystarcza. Muszę się wyposażyć chyba w te płatki żelowe :)
OdpowiedzUsuńwww.bbewitchedd90.blogspot.com
Ja nie mam sińców pod oczami, ale jakby coś kiedyś to warto wiedzieć, że to pomaga.
OdpowiedzUsuńhttps://drawing-myhobby.blogspot.com/
Nigdy nie korzystałam z tego rodzaju kosmetyków (pielęgnacji), ale być może kiedyś będzie mi to potrzebne :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post :) pozdrawiam Cię serdecznie!
Nigdy nie miałam okazji używać tych produktów, ale po Twojej recenzji muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich, ale nie miałam.
OdpowiedzUsuńUżywałam tylko Hialu-Lift i byłam zadowolona, ale teraz mam ochotę wypróbować White-Compress. Nie wiem czemu ale płatki pod oczy i maseczki to kosmetyki, które najczęściej kupuję.
OdpowiedzUsuńMam okropne cienie pod oczami..pomogły mi żelowe aloesowe płatki, które przywiozłam z Azji ale w Polsce takich nie widziałam :( Ale musze wypróbowac te które polecasz. Jutro lece do Rossmanna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Płatki chcę sprawdzić i na pewno kupię, chociaż maska w płachcie strasznie przetłuściła mi cerę. Ale pod oczami nawet jak ma mnie za mocno nawilżyć, to wolę być mocniej nawilżona niż przesuszona :D
OdpowiedzUsuńZ pewnością zapiszę sobie i niebawem kupię. Cienie pod oczami to u mnie codzienność i nic nie działa a próbowałam różnych kremów.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post.
pierwszy raz testowałam takie płatki pod oczy i byłam bardzo mile zaskoczona. chętnie sięgnę po nie raz jeszcze. :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam olej rycynowy!
OdpowiedzUsuńriwlawn.com
Mój blog
Bardzo fajna cena :) Mam problem z workami pod oczami :/ Może i u mnie fajnie zadziała ;)
OdpowiedzUsuń✾ I'm Dollka Blog ✾
Takie płatki to świetny wynalazek. Chętnie je wypróbuję bo widzę, że cena też jest przystępna.
OdpowiedzUsuńJa mam niesamowite sińce pod oczami, chętnie je wypróbuję <3
OdpowiedzUsuńHmm... sińce pod oczami również mi towarzyszą i delikatnie zaczęło mnie to irytować. Nigdy nie zwracałam uwagi na takie gadżety, ale chyba czas najwyższy.
OdpowiedzUsuńNigsy nie uzywalam ale wydaja sie byc interesujace. A jesli naprawde działają to warto je kupic
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu zastanawiam się nad takimi płatkami pod oczy i po twojej recenzji z chęcią po nie sięgnę. Tylko puki co muszę się zastanowić po jakie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś pani lekarz dermatolog poradziła mi łykać tran! A tych płatków nie stosowałam, ale jestem ich bardzo ciekawa i na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńTeż je posiadam. Czekam na czas aby je w odpowiednim momencie zastosować.
OdpowiedzUsuńUżywam te płatki zawsze jak jestem w polsce i jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Właśnie ostatnio mam problem z widocznym zmęczeniem pod oczami, a dzięki Wam znalazłam rozwiązanie!
OdpowiedzUsuńOo ciekawe te płatki :)
OdpowiedzUsuńTeż trafiły w moje posiadanie, ale jeszcze nie miałam okazji ich użyć :D
OdpowiedzUsuńOd zawsze mam problem z sińcami pod oczami,które nie raz ciężko zakryć. Myślę, że skorzystam z tych płatków ze złotem. Mam nadzieję, że w jakiś sposób pomogą :)
OdpowiedzUsuńTeż stosowałam i dla mnie również świetne
OdpowiedzUsuńJa niestety nie wierzę w działanie płatków pod oczy - stosowałam już wiele różnych marek i zawsze efekt ten sam - zerowy - no może skóra pod oczami gładsza.
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mnie i patrząc ze cena jest naprawdę niska to sobie je kupiekupię. Mam straszne cienie pod oczami i już naprawde ciezko mi je maskować
OdpowiedzUsuńWidziałam je już na jakimś filmiku, na razie mi nie potrzeba, ale pewnie kiedyś się skuszę :P
OdpowiedzUsuńBuziaki
coraciemnosci.blogspot.com
Zawsze zastanawiało mnie ich działanie :) Skoro są skuteczne to warto się w nie zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńUzywalam kiedys platkow tej firmy i bylam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałem o istnieniu takich rzeczy, dzięki za uświadomienie :)
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować tą w postaci kompresu. Nie przespanych nocek coraz więcej ostatnio
OdpowiedzUsuńChyba ne kiedyś testowalam ale już nie pamiętam czy byłam z nich zadowolona xd
OdpowiedzUsuńJak będę zmęczona to wiem jakiś płatków użyć :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam sińców, ale uważam że od czasu do czasu taka forma domowego spa jest wskazana :) Tych płatków nie miałam i rzadko kiedy stosuje tego typu produkty :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płatki pod oczy, bo w większości przypadków przynoszą mi ulgę i fajne efekty. Te płatki mam, ale jeszcze ich nie używałam. Wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się właśnie ostatnio nad czymś pod oczy (maseczkami, kremami etc.). Z chęcią bym te płaki wypróbowała. Super, że efekty widać od razu :) Ja lubię używać olejku arganowego na skórę wokół oczu + rzęsy i brwi ;*
OdpowiedzUsuńmalinowynotes.blogspot.com
Może się skuszę, choć takie płatki zapewne przynoszą tylko krótkotrwały efekt. Mogą się przydać na wielkie wyjścia 😊
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś innej firmy i dobrze się u mnie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńPrzydałyby mi się przy takiej ilości nieprzespanych nocy jaka mnie czeka
OdpowiedzUsuńPrzydałyby mi się takie płatki, ponieważ zawsze mam sińce pod oczami.
OdpowiedzUsuńZ sińcami pod oczami właśnie sobie nie radzę i chętnie wypróbują te płatki skoro tak je rozchwalasz:) Najbardziej przydadzą się te z kwasem hialuronowym, może od razu napną skórę i pomogą w pojawiających się zmarszczkach?:)
OdpowiedzUsuńJa wypróbowałam na razie tylko te złote i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńwww.fattiechips.blogspot.com
Ja wlasnie muszę stosować takowe w okresie jesienno zimowym .
OdpowiedzUsuńUwielbiam płatki pod oczy, ostatnio jak znalazłam fajne to kupiłam sobie na zapas;D
OdpowiedzUsuńZaskoczę Cię, nie mam sińców ;)
OdpowiedzUsuńMam te płatki, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńsuper są takie płatki żelowe pod oczy :)
OdpowiedzUsuńja raz na jakiś czas mam wory pod oczami, na szczescie niezbyt czesto mi sie to przytrafia ;)
OdpowiedzUsuń