Produkt został zamknięty w plastikowej kompaktowej kasetce, w którym znajdziemy 5 kremowych korektorów w różnych odcieniach w zależności od koloru naszej skóry czy naszego problemu. Dlatego też tutaj znajdziecie korektor w odcieniu lawendowym, którego zadaniem jest redukcja cieni pod oczami, a z kolei zielony ma niwelować zaczerwienia.
Produkt ten ma bardzo dobre krycie i nie waży ani nie ściera się w ciągu dnia. Korektory maskują wszelki niedoskonałości i idealnie wtapiają się w skórę. Jeżeli macie coś do ukrycia i chcecie zniwelować swój problem to myślę, że będzie to strzał w 10! Jedynym minusem są odcienie w kolorze nude, które raczej nie sprawdzą się do wszystkich typów karnacji zwłaszcza dla bladziochów. Moim zdaniem ta paletka jest bardziej dedykowana osobom o cielistym, oliwkowym czy z mocną opalenizną kolorze skóry przez co nie mogę jej nazwać uniwersalną.
Przydałby mi się tylko fioletowy i zielony, bo jestem blada dość
OdpowiedzUsuń