Hejka!
W dzisiejszym poście przychodzę do Was z openboxem sierpniowego pudełka od Shinybox. Bardzo podoba mi się nadruk na opakowaniu, bo kojarzy mi się z wakacjami, które niestety już dobiegają końca. Jeżeli jesteście ciekawi co tym razem dostałam to zapraszam do oglądania.
Pierwszym produktem jest regenerująca
emulsja do twarzy firmy
Kueshi. Produkt ma zapobiegać przedwczesnemu starzeniu się skóry, a także ma niwelować zmarszczki, ukrywać plamy, blizny, oparzenia czy inne niedoskonałości. Niestety produkt mi się nie przyda, dlatego też oddałam go do przetestowania mamie. Cena za produkt pełnowymiarowy to
76 zł /
50 ml. Kolejnym kosmetykiem jest
balsam do ciała marki
Cztery Pory Roku. Przynosi on ulgę skórze, a także odpowiednio ją nawilża oraz chroni przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Cena to
7,99 zł /
250 ml. Jestem bardzo zadowolona z
Emulsji do mycia firmy
AA świetnie sprawdza się pod prysznic czy do kąpieli, dzięki niej skóra staję się bardziej elastyczna i miększa. Cena
10,99 zł /
400 ml. Z racji tego, że jestem ambasadorką Shinybox otrzymałam także 3 produkty niespodzianki. Pierwszym z nich jest
serum do skóry głowy od
Vis Plantis. Zapobiega ono wypadaniu włosów, oczyszcza skórę i wzmacnia cebulki. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się ono na moich włosach.
Drugim produktem niespodzianką jest
pędzelek marki
Donegal przeznaczony do pudru. Ma on bardzo miękkie, syntetyczne włosie, a jego wygląd idealnie wpasowuje się w klimat tego sierpniowego pudełka. W moim boxie znalazłam także
metaliczny cień od
Constance Caroll. Mam go w numerze 02 Supernova i pierwsza pozytywna rzeczą, którą mogę o nim powiedzieć jest to, że jest on bardzo mocno napigmentowany. Idealnie sprawdzi się na cała powiekę. Moim rozczarowaniem stała się
farba do włosów Delia Cosmetics. Mam ją w odcieniu
Medium Blond, jednak nie mam zamiaru póki co farbować włosów, a poza tym nawet gdybym chciała poddać się koloryzacji to z racji tego, że nigdy wcześniej tego nie robiłam, wybrałabym to profesjonalnego zakładu fryzjerskiego, a nie eksperymentowała w domu, tak więc obawiam się, że ten kosmetyk mi się nie przyda. Cena za produkt to
9,50 zł /
szt.
Najdroższym produktem z całego pudełka jest 3- miesięczna aplikacja na telefon Dr. Barbary. Program ten został zaprojektowany przez specjalistów. Aplikacja ma za zadanie dostosować do nas specjalnie dietę, a także przypominać o posiłkach w ciąg dnia. Cena jest zawrotna, bo voucher, który dostałam kosztuje aż 369 zł! Jestem pewna, że na własną rękę nie kupiłabym takiego planu odchudzającego. Kolejnym kosmetykiem jest Shefoot, czyli domowe spa dla stóp, które zawiera maskę i peeling. Produkt ten zmiękcza i usuwa twardy naskórek i pozostawia stopy miękkie już po pierwszym zastosowaniu. Cena to 5,31 zł / 16 ml. Ostatnimi dwoma produktami jest chusteczka brązująca firmy Efektima i próbka kremu przeciwzmarszczkowego marki Minicer Pharma. Niestety te produkty także mi się nie przydarzą. Pierwszy ze względu, że mam teraz bardzo ciemną opaleniznę i nie potrzebuje jej jeszcze wzmacniać. Drugi natomiast oddam mamie, której przyda się na problemy ze zmarszczkami. Cena za chusteczkę brązującą to 1,87 zł / sztukę, a za produkt pełnowymiarowy kremu 43,10 zł / 50 ml.
Do pudełka dołączony został także magazyn ShinyMag, w którym znajduję się cała rozpiska kosmetyków oraz kilka artykułów w tematyce beauty.
Tak prezentuje się zawartość całego pudełka, sami oceńcie jak Wam się podoba :)
Świetne rzeczy w tym pudełku, zwłaszcza ta aplikacja!
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy.
OdpowiedzUsuńZainteresowało mnie serum do skóry głowy oraz ten cień. Ja też nie farbowałabym włosów na własną rękę w domu. Podziwiam inne kobiety, które farbują w domu. A co do samej aplikacji to z pewnością nie zdecydowałabym się na nią. Bardzo przyjemny blog. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki dostałaś, ciekawa jestem jak będzie się cień spisywał :D
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Sporo tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ♥
Będzie mi miło jeśli wpadniecie.
Pozdrawiam i obserwuję
MÓJ BLOG
Chciałam sobie zamówić te pudełeczko, ale zawsze coś wypadało :( Uwielbiam takie rzeczy ! Ale cena tego programu dietetycznego aż mnie zamurowała ;o
OdpowiedzUsuńKoniecznie przetestu ten cień kochana!��
OdpowiedzUsuńTa farba chyba przejdzie do historii :D
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa zawartość:)
OdpowiedzUsuńhttp://wiktoriaotto.blogspot.com/
Dzięki za ujawnienie co kryje pudełko ShinyBox. Będe wypratrywała promocji, na któryś w opisanych produktów, aby sama je przetestować :)
OdpowiedzUsuńZawartość pudełka moim zdaniem jest rewelacyjna, z wyjątkiem farby do włosów. Opakowanie mi również bardzo się podoba, takie wakacyjne :D
OdpowiedzUsuńCiekawe pudełko :) ta aplikacja faktycznie jest ciekawa ale nie wiem czy mi by to pomogło mimo wszystko :D ta emulsja także ciekawa :)- coś interesującego
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełeczko 😍
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zawartość pudełka ;) Mam nadzieję, że kosmetyki będą się sprawdzać na dalszą metę.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego serum Mincer z witaminą C;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, to nic ciekawego, jak dla mnie w tym pudełku nie ma :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Farba idealnie pasuje do mnie haha
OdpowiedzUsuńFajne pudełeczko, może się skusze na wrześniowe :)
OdpowiedzUsuńCiekawe bogate pudełko, sama jeszcze nigdy nie miałam tego typu pudełek;)
OdpowiedzUsuńNajgorszym produktem to chyba jest ta farba, bo nawet nie jest dostosowana do danej osoby tylko byle jaka wrzucona do pudełka, a po drugie nie każdy farbuje włosy sam i w ogóle farbuje - nie do końca przemyślany ruch ze strony Shiny :)
OdpowiedzUsuńMam również pudełko. Ciekawa jestem jak sprawdzi się Kueshi emulsja do mycia twarzy 😊
OdpowiedzUsuńMiałam farbę od Cameleo i byłam bardzo zadowolona ! :)
OdpowiedzUsuńChciałam zamówić w tym miesiącu ale w końcu sie rozmyśliłam. A kosmetyki w srodku całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia,
Ala
Niestety ale w tym miesiącu żadne pudełeczko mnie nie zachwyciło ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPudełko mega :D Dobry prezent dla bliskich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam: miedzykropkami.blogspot.com
Super zdjęcia, najbardziej podoba mi się pędzelek! :D
OdpowiedzUsuńSuper, pozdrawiam :3
Uwielbiam takie pudełka, najlepsze chwile są przed rozpakowaniem, gdy jeszcze nie wiem,co się w nich kryje..a potem taka radosc,gdy je rozpakowuje :D To jest najlepsze :D
OdpowiedzUsuńkurczę, ale super pudełko! Tyyle drogich produktów za taką cenę! ♥
OdpowiedzUsuńIle przydatnych produktów dostałaś, A co do wakacji to wszystko co dobre szybko się kończy, powodzenia w szkole.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Jarek: http://mytruetherapy.blogspot.com/2017/08/recenzja-filmu-twoje-moje-i-nasze.html
Cena Aplikacji robi wrażenie
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko, zawartość bardzo kusząca! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Super paczka! Wcale mnie nie dziwi, że nie chciałabyś od tak sobie w domu farbować włosów. W tej kwestii myślę tak samo ;) rok temu jak zdecydowałam się na radykalną zmianę to udałam się do zakładu fryzjerskiego, żeby sobie nie zrobić krzywdy. W końcu farbowanie to nie ścięcie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Nie używałam jeszcze tych konkretnych kosmetyków, mam nadzieję, że dobrze Ci się spiszą:).
OdpowiedzUsuńOwocnego roku szkolnego!
Pozdrawiam
www.aleksandraczaja.blogspot.com
Zawartość całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńNiestety ja i kosmetyki to czarna magia, ale powoli uczę się korzystać z takich rzeczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Tori Czyta
świetne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńWspaniały blog!
Fajny jest kosmetyk z czterech pór roku :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
mnie to pudełeczko jak najbardziej przekonuję, super produkty! udanego testowania ich:)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty :) czas na test! :)
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
farba do włosów jest zupelnie niepotrzebna w tym pudełku :)
OdpowiedzUsuńu mnie wieczorem dopiero pojawi się wpis własnie z tym pudełkiem i zawartością, no cóż, w tym miesiącu jak dla mnie bardzo średnio :/
OdpowiedzUsuńWydaję się całkiem fajne ;) Zależy kto co lubi
OdpowiedzUsuńmozna wspolna obs ? zacznij i daj znac http://marrstyle.blogspot.com/
krem 4 pory roku ma piękne opakowanie, jestem ciekawa czy będzie dobry. Ciekawi mnie też produkt firmy AA. Mam żel do mycia twarzy z tej firmy i bardzo sobie chwalę,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z firmy AA.Świetny blog :) Zapraszam do mnie http://my-own-philosophyy.blogspot.com/2017/09/wzajemne-szkodzenie-sobie-jest.html
OdpowiedzUsuńświetny zestaw!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie średnia zawartość pudełka i ta farba.
OdpowiedzUsuńNajfajniejsza według mnie jest ta aplikacja, super pomysł :)
OdpowiedzUsuńOgólnie pudełeczko całkiem słabe, myślę, że zniesmacza przez tą farbę!
Pozdrawiam, www.drazkowska.blogspot.com
Bardzo fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńBardzo sobie chwalę produkty Kueshi :-)
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyki !
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa cieni ! <3 A pudełko pełne niespodzianek :)
OdpowiedzUsuńCudne pudelko zestawoenoe zcenami robi wrażenie chetnie kupie
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoją wersje pudełka moja była dosyć uboga, ale to przez to, że nie jestem ambasadorką :D
OdpowiedzUsuńrozmarzonaa.blogspot.com
Oo super pudełeczko ^^ Farba nas nie przekonuje, ale reszta mega!
OdpowiedzUsuńCiekawe pudełko :) Jestem zauroczona pędzlem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://coscudownego.blogspot.com/
Gdyby ja dostała takie pudełeczko dobroci, ucieszyłabym się najbardziej z pędzla i balsamu marki Cztery pory roku.
OdpowiedzUsuńFarba do włosów w takim pudełku nie jest za dobrym pomysłem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
just-do-one-step.pl