Hejka!
W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić moją recenzję peelingów i balsamów do ust od Achae. Marka ta od niedawna dostępna jest na rynku w Polsce. Kosmetyki są tworzone tylko ręcznie i z naturalnych składników oraz nie są testowane na zwierzętach. Jesteście ciekawi jaka jest moja opinia na ich temat? Zapraszam do czytania.
W paczce znalazłam trzy peelingi zapakowane w papierowe torebki o wadze 50g. Produkty nie są wydajane, ponieważ wystarczają nam tylko na jedno użycie, ale dla osób lubiących różnorodność sprawdzą się one idealnie.
Peelingi mają sypką, lekko tłustą konsystencję. Żeby zaaplikować produkt trzeba najpierw nabrać peeling mokrymi dłońmi i nałożyć go na zwilżoną skórę. Pierwszy raz mam do czynienia z taką formą aplikacji, ale o dziwo spodobała mi się. Co do działania skóra jest po nich bardzo miękka, gładka i o aksamitnym wykończeniu. Uwielbiam zapachy tych peelingów! Są obłędne! Najbardziej spodobał mi się zapach kawowo-waniliowy. Używałam także takich o aromacie zielonej herbaty i limonkowo-grejfrutowym, które także były bardzo przyjemne.
Podsumowując: Peelingi bardzo dobrze poradziły sobie z złuszczaniem martwego naskórka, a skóra wygląda po nich świeżo i promiennie. Dodatkowo mają przepiękne odświeżające zapachy, dzięki którym aż chciałoby się ich spróbować.
Kolejnymi produktami, które chcę Wam przedstawić są balsamy do ust o zapachu kawy i cytryny. Chyba każda z nas lubi mieć ładne i zadbane usta. Używając tych produktów widzę znaczną poprawę ich kondycji. Są one odpowiednio nawilżone i nie są też już tak bardzo spierzchnięte. Tak jak peelingi także mają cudowne zapachy i świetnie smakują. Mój ulubiony to znowu kawowy i używam go niemal codziennie! Mam także cytrynowy, który sprawdza mi się równie dobrze jak ten poprzedni. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się tego, że aż tak polubię się z tymi produktami, bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły!
Nie słyszałam jeszcze o tych produktach, ale jak wpadną w moje łapki to chętnie je sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ale chyba spróbuję, zwłaszcza tych peelingów! Super wpis:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie rodzaje peelingów! Kawowe to moje must have! Gdy nie mam gotowego opakowania w domu - przyrządzam go sama i jest równie wspaniały :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tych produktach. Zapach kawowy musi być obłędny<3
OdpowiedzUsuńxxPozdrawiam,
http://xpatrycja.blogspot.com/2017/10/ootd.html
Te trzy paczuszki na samej górze to moja dziewczyna kojarzy ale nic po za tym. Fajnie napisana recenzja.
OdpowiedzUsuńNigdy ich jeszcze nie używałam. Chyba czas to nadrobić!
OdpowiedzUsuńLa-karolla.blogspot.com
Znam doskonale i uwielbiam kosmetyki Achae, te peelingi używam cały czas i nie ma lepszych jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńO tej marce nie słyszałam niestety! Ale zachęciłaś mnie, żeby sprawdzić ich ofertę - zdecydowanie zajrzę i być może złoże jakieś zamówienie ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie kawowy balsam do ust!
Firma wydaję się bardzo fajna<3Zapraszam na nowy post https://klaudiaonelive.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMam te produkty i są swietne. Uwielbiam szczegolnie scrub do ust
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z kosmetykami z tej firmy. Może się skuszę i kiedyś je przetestuję.
OdpowiedzUsuńhttp://take-a-pencil-and-draw-world-of-race.blogspot.com/
Produktów nie znam ale zapachy są pewnie obłędne i na pewno się skuszę:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych produktów, ale taki balsam do ust na jesień przydałby mi się, tylko nie wiem w jakim zapachu :)
OdpowiedzUsuńja z Achae mam peelingi :) pieknie pachną :D
OdpowiedzUsuńNie znałam tych kosmetyków, ale warto nad nimi zastanowić się:)
OdpowiedzUsuńMarki oraz produktów nie znam ale Chetnie bym je bliżej poznała
OdpowiedzUsuńSuper post!!!! Zapraszam na moj ostatni post
OdpowiedzUsuńhttp://koskelsablog.blogspot.com/2017/10/lookbook-071017.html
pierwszy raz widzę te peelingi ale chętnie w przyszłości spróbuję:)
OdpowiedzUsuńMam ten kawowy balsam do ust, jest świetny!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych produktach, aczkolwiek mają takie cudowne opakowania, że chyba się skuszę! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
Pragnę tego o zapachu zielonej herbaty!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ale chyba spróbuję ich :)
OdpowiedzUsuńProdukty zapowiadają się ciekawie 😝 Z chęcią spróbowałabym tego peelingu i balsamów 😛 Nigdy nie słyszałam o tej firmie.
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, widzę że popularne są teraz te peelingi.
OdpowiedzUsuńPewnie spróbuję:)
Adatoniewypadaaaa
Z chęcią bym he wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńSuper opakowania, takie urzekające, bardzo mi się podobają no i zapachy pewnie niesamowite , szczególnie ten cocoa. Fajne też te peelingi może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMiałam te peelingi, skład mają świetny! Najbardziej polubiłam się z kokosem, te solne jakoś nie przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńZ checia widzialabym u siebie kawowy balsam do ust. O tej marce czytalam już bardzo duzo dobrego.
OdpowiedzUsuńKiedyś coś mi o tych produktach się o ucho obiło. Niestety nie znam ich osobiście więc ciężko mi cokolwiek napisać. Cieszę się że Tobie się sprawdziły. To najważniejsze.
OdpowiedzUsuńNie znam ale balsamy do ust mnie kuszą. Peelingi wolę z klasycznej formie i opakowaniu więc to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńCytrynowy balsam do ust bardzo mnie kusi :) A i peelingi chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność je przetestować, jednak peeling uczulił mnie. Oddałam go swojej koleżance i jej sprawdził się świetnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/2017/10/pink-world.html
Te peelingi bardzo mnie zaciekawiły i chętnie wytestuję któryś z nich ;)
OdpowiedzUsuńFirma podbija moje serce sposobem zapakowania, swoją grafiką wszystkim..tylko nie ceną. Jako typowy student sknera chyba wole wydać mniej kasy na podróbę , albo zająć się wyrobem własnoręcznym niż wydać takie pieniądze na coś co użyje jeden raz do tego nie mam opcji powąchania tego przed kupnem.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich, ale fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńOjej i ja tego nie znam jeszcze? Ale cuda. Ciekawa jestem zapachow tych balsamow 😍
OdpowiedzUsuńOjej a ja chciałam zamawiać peelingi z body boom a tutaj taki fajny zamiennik :) jestem ciekawa jak sprawdza się na mojej skórze :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o produktach tej marki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja.
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Pięknie wyglądają te peelingi! Nigdy nie spotkałam się z tą firmą.
OdpowiedzUsuńNie znałem tej firmy, ale muszę przyznać, że bardzo mi się spodobały opakowania tych produktów.
OdpowiedzUsuńO kurczaki :o Ta cytrynowa musi być cudna! <3 Ah... kochamy takie naturalne kosmetyki, a tym bardziej do ust :3
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej marce. Nawet miałam zamiar zakupić te peelingi, ale skoro są nie wydajne to chyba zrezygnuje z zakupu.
OdpowiedzUsuńKawowy balsam do ust? Jestem zakochana, chcę go mieć;D
OdpowiedzUsuńmniam, pysznie się prezentują te balsamy i takie zapachy muszą pobudzać
OdpowiedzUsuńKosmetyków nie znam, ale chętnie sięgne po peeling. Uwielbiam takie rozwiązania, a i teraz, jesienią bardzo lubię zapach wanilii I kawy.
OdpowiedzUsuńpeeling z zieloną herbatą to coś dla mnie :-) uwielbiam ten zapach. Muszę się rozejrzeć gdzie można go kupić.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale trochę dziwi mnie wydajność tych peelingów kawowych, zwykle tego typu peelingi są bardziej wydajne... Ale chętnie je wypróbuję : )
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych kosmetykach, ale peeling o zapachu kawowo-waniliowym brzmi obłędnie..... Muszę wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńKawowy balsam do ust od razu zwrócił moją uwagę. Chętnie bym go kupiła. Istnieje ryzyko, ze bym go zjadła
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Jestem cieakwa jak cenowo prezentują się ich kosmetyki :) Peelingi bardzo lubię i stosuję je regularnie, podobnie jak balsamy do ust. Fajnie, że jesteś z nich zadowolona. Być może kiedyś skuszę się na produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa często sama robiłam peeling kawowy w domu ale z braku czasu nie zawsze mi się to udawało. Jeżeli chcesz polecam peeling Love your body (do poczytania na moim blogu) a do ust przeważnie używam tych eos ;)
OdpowiedzUsuńNouw.com/elaa__96
Marka dla mnie jest nowością, Ale cieszy mnie fakt, że coraz więcej producentów stawia na naturalny skład kosmetyków😊 te peelingi chętnie bym wypróbowała skoro tak polecasz!
OdpowiedzUsuńMarka jest dla mnie zupełna nowością xd ale ten kawowy jakoś do mnie przemawia xd
OdpowiedzUsuń