W ostatnim czasie miałam okazję przetestować linię kosmetyków mineralnych od Lilly Lolo. Nigdy nie stosowałam tego typu produktów dlatego byłam bardzo ciekawa jak sprawdzą się na mojej wrażliwej i przesuszającej się cerze. Chcecie dowiedzieć się czy zdały test? Zapraszam na recenzję :)
Opakowania tych kosmetyków przyciągają swoim estetycznym i eleganckim wyglądem. Zapakowane są one w plastikowe pojemniczki z czarnym matowym wieczkiem, a na jego wierzchu znajduję się delikatne logo marki Lilly Lolo. Jestem bardzo zadowolona z tego, że produkty sypkie są dobrze zabezpieczone przed wysypywaniem się z opakowania.
Ma bardzo dobry skład, nie zawiera parafiny co jest jego ogromnym plusem. Przechodząc już do samego kremu, mam go w odcieniu Fair czyli najjaśniejszym z całej gamy kolorystycznej. Moim zdaniem ten odcień idealnie sprawdzi się dla osób o bardzo jasnej karnacji, nie zawiera w sobie różowych ani pomarańczowych tonów. Najlepiej nakładać go szybko palcami, ponieważ produkt bardzo szybko zastyga na skórze. Ma on bardzo delikatne krycie i ujednolica koloryt, jeżeli komuś nie zależy na mocnym zakryciu niedoskonałości to myślę, że będzie on odpowiedni. Bardzo fajnie nawilża skórę dzięki czemu nie musimy się martwić uczuciem ściągnięcia. Cena: 75,50 zł / 40 ml.
Gama kolorystyczna jest bardzo rozbudowana bo znajdziemy w niej aż 18 różnych odcieni, dzięki czemu każdy idealnie dobierze podkład do swojego koloru skóry. Ja posiadam go w odcieniu Blondie. Kolor nadaję się dla osób o posiadających żółte tony skóry. Bardzo fajnie radzi sobie z zakrywaniem większych jak i tych mniejszych niedoskonałości na twarzy. Możemy także budować krycie nie tworząc przy tym efektu maski. Podkład utrzymuje się na twarzy dobre kilka godzin bez żadnych poprawek, a także zawiera w sobie naturalny filtr SPF 15. Po nałożeniu skóra wygląda na gładką, zdrową i promienną. Myślę, że być może zastąpi moje nawet najlepsze podkłady drogeryjne! Cena: 81,90 zł.
Cień do powiek
Używałam go zgodnie z przeznaczeniem, a także jako korektor pod oczy w tej roli także sprawdził mi się wspaniale. Idealnie poradził sobie z przykryciem cieni pod oczami. W moim przypadku nie są one jakoś bardzo widoczne, ale nie raz jeżeli byłam niewyspana to ten produkt przychodził mi z pomocą! Dzięki swojemu żółtawemu odcieniowi ładnie zakrywał wszelakie oznaki zmęczenia. Mam go w odcieniu Cream Soda. Jako cień super sprawdził mi się jako cień bazowy pod inne kolory. Cena: 36, 90 zł.
Pędzel Super Kabuki
Pędzel ten jest świetnym rozwiązaniem do nakładania podkładu mineralnego. Bardzo dobrze rozprowadza produkt na skórze, szczególnie kolistymi ruchami. Wykonany jest on z bardzo miękkiego syntetycznego włosia, dzięki czemu jest on bardzo przyjemny i nie podrażnia skóry. Cena: 91,90 zł
Produkty Lilly Lolo możecie zakupić na stronie Cotasy.
Możliwe, że są świetne ale ja jednak obawiam się zmieniać firmy. Trzymam się jednej już kilka lat. I cena jednak niska nie jest.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich, ale jeśli je gdzieś dorwę, to chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie testowałam ich kosmetyków, ale czytałam dużo pozytywnych opinii, widzę że u Was również pozytyw. Mam nadzieję, że kiedyś je przetestuję :)
OdpowiedzUsuńxxPozdrawiam,
http://xpatrycja.blogspot.com/2017/10/ootd.html
Z mineralnych próbowałam te od annabelle minerals.
OdpowiedzUsuńAle świetne kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Bardzo fajne kosmetyki, ale trochę drogie. Wiadomo za jakość czasami trzeba zapłacić, ale ceny tych kosmetyków nie są na moją kieszeń. Gratuluję rzetelnej recenzji
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej firmie, ale może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola z bloga pomiedzy-ksiazkami.blogspot.com
Wydają się ciekawe te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Ja osobiście nie mogę się przemóc aby zacząć używać minerałów :)
OdpowiedzUsuńIle cudownosci!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji mojego bloga!:)
Uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki, pierwszy raz spotykam się z tą firmą. Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie od nich puder mineralny
OdpowiedzUsuńJedyne mneralne, które miałam były od Anabelle i byłam z nich zadowolona. W sumie nie wiem dlaczego dalej ich nie używam- Twoje fotki kuszą :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Just-do-one-step.pl
ładne opakowania + zachęcają do siebie tą recenzją szczególnie podkład bo jestem nadal w poszukiwaniu swojego ulubionego♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam lily lolo! Miałam już kilka produktów z ich firmy i jestem zachwycona 💕💕💕 już w weekend będzie post o ich nowych kosmetykach. Bardzo ładny blog.
OdpowiedzUsuńObserwuje i będzie mi miło jak zajrzysz do mnie 💕
Nie słyszałam o tej firmie, a kosmetyków na razie nie zmieniam ;)
OdpowiedzUsuńAle zdjęcia i wpis bardzo fajne ;)
Nie miałam nigdy do czynienia z tą marka, ale po Twojej recenzji na pewno wypróbuję, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tymi produktami. Koniecznie sama przetestuję!:D
OdpowiedzUsuńNigdy o nich nie słyszałam, wyglądają ciekawie jednak są jak dla mnie zbyt drogie. Piękne zdjęcia❤
OdpowiedzUsuńJeny nie słyszałam o nich, ale mają przepiękne opakowania ;)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa kosmetyków z tej firmy. tak, używałam kosmetyków mineralnych, ale z innej firmy. tę kojarzę, ale nie dane było mi testować, ale wszystko przede mną !
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze kosmetyków z tej firmy, czas wypróbować
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
Posiadam wszystkie z tych prezentowanych kosmetyków i jestem pozytywnie nimi zaskoczona. Myślałam że marka jest przereklamowana- jednak jest super! Krem BB uwielbiam i właśnie niebawem będę pisała o nim recenzję.
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuńhttps://hyggelifestyle.wordpress.com/
Jedyne co uzywam mineralnego to puder i faktycznie jest super. O tej marfce jeszcze nie słyszalam, ale bardzo mnie zaciekawiłas. Jedyne co odstrasza mnie od mineralnych produktów to cena, ale to tez przezwyciężę jak dostane awans haha:D Buziaki!:* paulacierpiak.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPrzedstawia się to ciekawie ale te ceny to lekkie przegięcie dla mnie
OdpowiedzUsuńSlyszalam o tej firmie, ale nie wiedzialam ze posiada takie cuda
OdpowiedzUsuńNo fajny zestaw, warty uwagi! Podoba mi się sposób z wykorzystaniem cienia do powiek do zakrycia cieni pod oczami, lubię niestandardowe rozwiązania<3
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu sama raczę się kosmetykami LilyLolo i jestem pod ich ogromnym wrażeniem. Nie spodziewałam się, że tak bardzo się polubimy :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam ani o tych kosmetykach, ani o tej firmie, ale robia naprawdę dobre wrażenie ☺
OdpowiedzUsuńMój blog >>> normalbutdidnot.blogspot.com
Nie słyszałam nigdy o tej firmie, czas to zmienić :D
OdpowiedzUsuńWydają się bardzo dobre! ;D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Chyba się skuszę na podkład. Lubię takie dzięki którym można dobrze budować krycie bez efektu maski na twarzy którego z kolei nienawidzę.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tych kosmetyków, ale boję się jednak przetestować coś nowego, trzymam się swoich sprawdzonych i ulubionych, może nadejdzie dzień kiedy je przetestuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
MÓJ BLOG
Nie słyszałam o nich, ale skoro mają tyle pozytywnych opinii to czas poznać je bliżej :D
OdpowiedzUsuńMiałam i bardzo sobie cenię. Kosmetyki są bardzo lekkie, dzięki czemu nie zapychają porów! Cieszę się, że Tobie również się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zamierzam wypróbować kosmetyki Lily Lolo :)
OdpowiedzUsuńKrem bb bylby dla mojej cery idealny ale cena wysoka.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy kosmetyków mineralnych, ale zawsze chce spróbować mimo że i tak wybieram klasyczne. Produkty tej marki zawsze zachwycają mnie swoim ładnym wyglądem ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie próbuję się przełamać do tego, aby zacząć używać kosmetyków mineralnych, ale.. coś ciężko mi to idzie :D
OdpowiedzUsuńdeathbeds19.blogspot.com
Dear, I'm in love with your blog posts and photos! We can be good blog friends ^_^ I'm following you on GFC #639, how about to follow me back, I would be glad? ♥
OdpowiedzUsuńwww.limitededitionlady.blogspot.com
Nie pogardziłabym takimi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńFirma jest mi znana jednak nie mam. Ani jednego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich, ale z chęcią je przetestuję :)
OdpowiedzUsuńO tej marce czytam same pozytywy.
OdpowiedzUsuńZ checia bym wyprobowala na wlasnej skorze. Kiedy bede robic kolejne kosmetyczne zakupy na pewno wezme cos na probe od Lilly
Chętnie próbuję nowe firmy i tą z chęcią poznam.
OdpowiedzUsuńJezzcze nigdy nie mialam okazji wyprobowac kosmetykow tej firmy. I nigdy nie mialam tych mineralnych. Ciesza sie bardzo dibra opinia wuec czemu nie sprobowac? Interesuje mnie bardzo puder.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej firmie wiele dobrego i chyba w końcu sama sie skuszę na ich kosmetyki.
OdpowiedzUsuńpodkład BB i puder mineralny zawsze mają miejsce w mojej kosmetyczce :D
OdpowiedzUsuńPo krem BB I podkład z całą pewnością mogę sięgnąć. Bardzo podoba mi się to, że podkład zawiera filtr.
OdpowiedzUsuńP9d9ba mi się ten pędzel, ale jego cena trochę odstrasza. 90zł to dużo, ale wiadomo, że za jakość trzeba zapłacić
OdpowiedzUsuńPosiadam dwie próbki podkładu Lily Lolo również w odcieniu Blondie oraz Warm Honey. Podkład ma wiele plusów jednak dla mnie jego krycie jest troszkę za delikatne. U mnie lepiej sprawdza się Amazon Gold Pixie i Clare Blanc. Pędzel wygląda super:-)
OdpowiedzUsuńMam ich wiele kosmetyków i uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o nich słyszałam i zastanawiam się nad zakupem pudru. Wiem, że dobrze matuje. Natomiast ciekawa jestem tych cieni, gdyż przydałoby się mieć korektor na cienie pod oczami.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji przetestować kosmetyków tej marki, ale wydają się być bardzo dobrej jakości :)
OdpowiedzUsuń