Recenzja i swatche matowych pomadek w płynie od Golden Rose

Hejka!

Nareszcie dzisiaj piątek i początek 1,5 tygodniowego weekendu majowego. To także oznacza, że będę miała dużo wolnego czasu i posty na blogu będą się na pewno pojawiać częściej niż wcześniej. Będę starała się je zamieszać codziennie i wprowadzić kilka zmian. A w dzisiejszym poście przygotowałam dla Was recenzję moich ulubionych pomadek od Golden Rose. W ofercie firmy obecnie znajduję się 29 odcieni i każda z nas z pewnością w tak ogromnej gamie kolorystycznej znajdzie coś dla siebie. Moja kolekcja tych cudownych pomadek ciągle rośnie i na pewno w najbliższym czasie zaopatrzę się jeszcze w inne kolory. A teraz zapraszam Was już na recenzję i swatche tych kosmetyków. 

Zacznijmy może od formuły pomadek, która nieco różni się między niektórymi odcieniami. Najnowsze kolorki mają ją nieco inną i są gorsze jakościowo od tych z początkowej serii. Mimo tego,  rozprowadzają się bardzo dobrze i nie podkreślają suchych skórek to jednak w ciągu dnia mogą się trochę rozmazywać. Każda z nich jest w 100% matowa i ma ładne wykończenie, a także bardzo szybko zastygają na ustach. Pojedyncza warstwa pomadki wystarczy, aby usta były dobrze pokryte kolorem. 

NR 05 GOLDEN ROSE LIQUID  MATTE LIPSTICK 

Jest to przepiękny bordowy kolor z nutą fioletu. Bardzo często chodziłam w nim zwłaszcza w okresie jesienno-ziomowym. Jednak muszę przyznać, że ze wszystkich tych pomadek, które posiadam rozprowadza mi się go najciężej i trzeba się z nim trochę namęczyć, za to efekt jest powalający i warty tego trudu.

NR 10 GOLDEN ROSE LIQUID MATTE LIPSTICK

Kolor, który jest dość kontrowersyjny, jednak gdy Golden Rose tylko wypuściło te pomadki to właśnie ten odcień był najbardziej pożądany przez kobiety, przez jego nietypową szarawo-fioletową barwę. Jednak gdy zrobimy odpowiedni makijaż oczu i pomalujemy usta tą pomadką to nie wygląda ona, aż tak trupio. 

NR 11 GOLDEN ROSE LIQUID MATTE LIPSTICK

Jest to ciepły, ale nadal nudziakowy kolor, który bardzo dobrze rozprowadza się na ustach. Dodatkowo pomadka ta posiada malutkie drobinki, mi jednak one aż tak nie przeszkadzają i uważam, że nawet z nimi efekt jest dużo ładniejszy. 

NR 13 GOLDEN ROSE LIQUID MATTE LIPSTICK

Kolejny kolor, który jak tylko wyszła nowa seria pomadek, było go najtrudniej zdobyć. Swojego czasu używałam jej najczęściej, gdyż pasuje ona do każdego typu makijażu i prześlicznie prezentuje się na ustach. 

NR 22 GOLDEN ROSE LIQUID MATTE LIPSTICK

Jest to dość ciemny szarawo-brązowy odcień, ostatnio bardzo polubiłam takie kolory i bardzo często mam ją na swoich ustach. 

NR 23 GOLDEN ROSE LIQUID MATTE LIPSTICK 

Kolor ten przypomina mi trochę nr 10, ponieważ także ma on chłodne fioletowo-szarawe tony, jednak jest on na pewno mniej trupi. Uważam, że ten kolor jest bardzo unikatowy i wielu osobom przypadnie do gustu. 

NR 24 GOLDEN ROSE LIQUID MATTE LIPSTICK

To już ostatni kolor, który posiadam w mojej kolekcji. Za to w ostatnim czasie najbardziej przeze mnie używany. Ma on brązowo-fioletowe tony i na ustach prezentuję się fenomenalnie. 

Podsumowanie: 

Są to bardzo dobre i przestępne cenowo pomadki w płynie, a także bardzo łatwo dostępne. Dodatkowo spokojnie utrzymują się od 5-6 h bez żadnych poprawek. Jeżeli jeszcze ich nie znacie to polecam kupić choćby jeden kolor, a obiecuje Wam, że zakochacie się w nich tak bardzo jak ja to zrobiłam i ciągle pragnę ich mieć coraz więcej.  

Pomadki te możecie dostać na stronie internetowej strefaurody.pl w cenie 15,10 zł. 

Mam także dla Was kod rabatowy z hasłem "RUUDEGIRLS" -10% na cały asortyment do końca tego miesiąca :)