czwartek, 31 stycznia 2019

Miyo palety cieni i korektorów

Miyo palety cieni i korektorów

Witajcie ponownie! 
Po raz kolejny dzisiaj przychodzę do was z recenzją kosmetyków tym razem mam Wam do pokazania produkty marki Miyo. Pisałam już wiele postów o kosmetykach tej firmy i za każdym razem byłam bardzo zadowolona z jakości tych produktów. Czy tym  razem też byłam nimi oczarowana? Tego dowiecie się już za chwilę. 

Miyo Five Points Palette Perfect Selfie Palette

Jest to zestaw 5 kremowych korektorów, który w zależności od koloru każdy nadaję się do czegoś innego. Żółty kolor przeznaczony do zakrywania fioletowych cieni pod oczami, zielony - do korygowania  zaczerwienień i popękanych naczynek różowy jak i jasnobeżowy służą do zakrywania drobnych niedoskonałości, a odcień brązowy do konturowania. Są one bardzo kremowe i przyjemnie mi się je aplikuje na twarz. 

Miyo Five Points Palette 5 Color Eyeshadow 


O tych paletkach pisałam już na swoim blogu i byłam bardzo zachwycona z jakości tych cieni. Są one bardzo kremowe i bardzo łatwo się blendują Nałożone na dobrą bazę potrafią trzymać się nawet cały dzień. Dodatkowo nie zauważyłam, aby jakoś bardzo się osypywały i zbierały w załamaniu powieki. 

09 Hot Brown Cold Heart



Jest to paletka składająca się przede wszystkim z tego jak sama nazwa wskazuje brązów. Jeżeli więc szukacie idealnych zimnych kompozycji to myślę, że ta bardzo Wam przypadnie do gustu. Znajdziecie tutaj cienie matowe jak i delikatne perłowe, przez co myślę, że bez problemu uda się nią wykonać cały makijaż oka. 

03 Old Rose 



W tej paletce oprócz dwóch cieni o wykończeniu matowym i dwóch matowych znalazł się także jeden cień foliowy. Jest to kompozycja różowo-fioletowych odcieni i idealnie nada się zarówno do dziennych jak i wieczorowych makijaży. 

10 Fancy Peach



Jest to paletka posiadająca 4 cienie matowe i jeden perłowy w odcieniu złotym. Możemy nim stworzyć idealny dzienny look z dodatkiem koloru. 

Bell kolekcja Carnival

Bell kolekcja Carnival

Witajcie! 
Jakiś czas temu otrzymałam paczkę z kolekcją Carinval marki Bell, która dostępna jest ona w każdej sieci ze sklepu Biedronka.  Została ona stworzona specjalnie na czas karnawału i szczerze bardzo podoba mi się szata graficzna, która jest taka żywa i kolorowa. W skład kolekcji wchodzi 14 kosmetyków, a w tym między innymi błyszczyki, lakiery, cienie brokatowe, pomadki oraz puder. Nie przedłużając zapraszam do oglądania. 

Lakiery do paznokci 


Tym razem znalazły się, 3 dość intensywne jak to na karnawał przystało odcienie czerwieni. Na początku myślałam, że kolory są do siebie bardzo zbliżone jednak gdy pomalowałam nimi paznokcie to widać znaczną różnicę, przez to, że jeden z nich ma metaliczne wykończenie. 

Shiny lips


Tym razem mamy do czynienia z lekkimi pomadkami o kremowej konsystencji. Szminki te mają perłowe wykończenie i bardzo dobrze nawilżają przez co moje usta nie są aż tak przesuszone. Dostępne są one w 3 kolorach i nie są to mocno kryjące pomadki, a nadają tylko lekką barwę ustom. 

Vinyl Lips


Są to błyszczyki, które w porównaniu do poprzednich pomadek mają bardzo mocne krycie i swoją konsystencją przypominają mi trochę lakiery do ust. Przy ciemniejszych kolorach radziłabym dodatkowo użyć konturówki, żeby móc wyrysować dokładnie linię ust. 


Vanilla Sugar


Oprócz cudownej szaty graficznej produkt ten posiada także piękny i słodki zapach waniliowy. Jest on bardzo miękki w dotyku i idealnie nadaję się do nakładania na całe ciało, przez to, że ma on drobinki, które ładnie rozświetlają i nadają skórze blasku. 

Metal Frosting Eyeshadow


Nie wiem jak do końca określić fakturę tych cieni, jest to coś pomiędzy pigmentem, a cieniami prasowanymi.Są one bardzo intensywne a w połączeniu z Gliter Primerem z Nyxa to już na prawdę magia. 

środa, 30 stycznia 2019

Cosmic Girl / Bell

Cosmic Girl / Bell

Hejka! 
Mam trochę zaległości w blogosferze przez moją chwilową nieobecność, dlatego też w pierwszej kolejności muszę dodać zaległe posty. Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję edycji limitowanej, która jakiś czas temu znajdowała się w biedronce. Mowa tutaj o kolekcji Bell z linii " Cosmic Girl". Jeżeli jesteście ciekawi jakie kosmetyki znalazły się w tej serii i co o niej myślę to zapraszam do oglądania. 

Pomadki do ust 



Są to typowe wykręcane pomadki w sztyfcie o metalicznym wykończeniu, który w ostatnim czasie jest bardzo modny, przez co widać, że marka Bell dąży za trendami. Jeżeli chodzi o ich konsystencję to przypomina mi trochę masełko, łatwo się jej aplikuje na usta przez to że są takie kremowe. Nie posiadają one drobinek i bardzo ładnie odbijają światło. Dostępne są one w czterech odcieniach : 01 Black Hole, 01 Jupiter, 02 Mars , 03 Venus . Swatche tych pomadek, możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach.

Lakiery do paznokci


W całej gamie lakierów znaleźć można było 6 odcieni lakierów do paznokci, które są bardzo wyjątkowe przez ich metaliczno-błyszczące wykończenie. W celu uzyskania lepszego krycia należy nałożyć 2 warstwy lakieru, dzięki temu, że mają tak mocny pigment. Lakiery e możemy podzielić na 2 kategorie : czyli te o pełnym kryciu i także te, które idealnie nadadzą się jako topy na inne lakiery. Muszę przyznać, że cała kolekcja bardzo przypadła mi do gustu. 

Cienie w płynie



Są to produkty, które gdy tylko zobaczyłam w swojej paczce to miałam ochotę je wypróbować. Posiadają one wiele drobinek i ja bardzo lubię je nakładać jako baza pod inne błyszczące cienie, przez co osiągam efekt foli. Lubię je też używać solo, gdy nie mam ochoty na mocny makijaż oczu i używam wtedy jednego z odcieni i nakładam go na całą powiekę. 

Konturowanie na mokro



Od zawsze lubiłam konturowanie na mokro i gdy tylko mam więcej czasu to lubię używać tego typu produktów. A mianowicie tutaj do przetestowania otrzymałam dwa produkty w sticku, czyli chłodny bronzer, który idealnie sprawdza mi się do nadania konturu twarzy i rozświetlacz, którego zadaniem jest nadanie blasku i zdrowego wyglądu skórze. Dzięki tym kosmetykom odstawiłam pudrowe produkty do modelowania i nawet na co dzień lubię ich używać przez to, że są tak szybkie w aplikacji. 

wtorek, 29 stycznia 2019

Nowości w mojej kosmetyczce / Revers Cosmetics

Nowości w mojej kosmetyczce /  Revers Cosmetics

Witajcie!
Jakiś czas temu w moje ręce wpadło kilka nowości z marki Revers Cosmetics. Miałam już kiedyś styczność z kilkoma kosmetykami tej firmy i byłam pod wrażeniem jakości tych produktów. Czy tak też było i tym razem? Przekonacie się czytając dzisiejszy post.


Revers Mineral Perfect Base

Jest to produkt, którego zadaniem jest przedłużenie naszego makijażu, a cera po nim ma być idealnie wygładzona, aksamitnie miękka i matowa. Takie są zapewnienia producenta a jak to się sprawdza w praktyce? Produkt ten ma postać białego kremu, który jest bardzo lekki i nie mam żadnego problemu z jego aplikacją na twarz. Mimo, że baza jest silikonowa to nawet używając jej codziennie nie zauważyłam, aby w jakikolwiek sposób mnie zapchała. Jeżeli chodzi o jej działanie to faktycznie zauważyłam, że mój makijaż trzyma się o wiele dłużej, a dodatkowo buzia jest ładnie zmatowiona, a przy tym miękka w dotyku. 

Revers Camouflage Liquid Corrector 

Produkt ten możemy dostać na stronie w 3 odcieniach, ja testowałam go o numerze 101 Beige. Trzeba jednak uważać, ponieważ produkt troszkę ciemnieje, jednak nie wygląda to nienaturalnie pod oczami. Jeżeli ktoś szuka mocnego krycia, który całkowicie zatuszuje cienie pod oczami, to niestety ten kosmetyk do tego się nie sprawdzi. Będzie on idealny dla osób, które lubią świetliste wykończenie. 

Revers Rise Dermafixer 

Jest to produkt zamknięty w plastikowym opakowaniu z wygodnym sitkiem, dzięki któremu możemy wysypać część pudru na wieczko, a następnie nałożyć go puchatym pędzelkiem na twarz. Mimo swojego białego koloru, nie bieli on twarzy, sprawia on że skóra wygląda na wygładzoną i aksamitną. Nie jest to puder, który przetrwa na naszej twarzy cały dzień, daje on dość naturalny efekt i po upływie 5 h trzeba go ponownie lekko przypudrować, jednak i tak jestem z niego bardzo zadowolona. 

Revers Show Glow 



Od niedawna próbuję się przekonać do gęstej konsystencji błyszczyków i coraz częściej używam ich do codziennego makijażu. Formuła tego kosmetyku jest bardzo lepka przez co trzeba bardzo uważać, ponieważ przy kontakcie z włosami, może się lekko rozmazywać. Jeżeli chodzi o jej trwałość to jest bardzo zdziwiona, ponieważ jest ona na prawdę dobra. 

Revers City New Trends 



Jest to już ostatni produkt, który mam Wam dzisiaj do pokazania.  A mianowicie jest to paletka cieni, która dostępna jest na stronie producenta w 8 wariantach kolorystycznych. Mi osobiście najbardziej spodobała się wersja różowo-brązowa, czyli o numerze 01. Cienie są bardzo miękkie w dotyku i bardzo dobrze się blendują, a także da się nimi budować intensywność poszczególnych odcieni. Paletka ta idealnie sprawdzi się do codziennych jak i wieczorowych makijaży. 


czwartek, 24 stycznia 2019

Replay Stone Supernova

Replay Stone Supernova

Witam!
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym postem. Tym razem do pokazania mam Wam perfumy, które możecie dostać w Drogeriach Hebe. Jeżeli jesteście ciekawi czy zapach idealnie trafił w mój gust to zapraszam do czytania. 


Gdy tylko zobaczyłam jak wygląda flakonik to się zakochałam, przypomina mi on kryształ lodu i a także przede wszystkim kojarzy mi się z teraźniejszą porą roku czyli zimą. Myślę, że fajnie sprawdzi się pod tym względem jako prezent. 


Jeżeli chodzi o zapach to górują tutaj nuty kwiatowo-owocowe. Znajdziemy tutaj między innymi jabłko, róże, piżmo i drzewo sandałowe. Ja nie jestem zwolenniczką mocnych i wyczuwalnych perfum, dlatego też tak bardzo przypadł mi do gustu. Zapach jest bardzo świeży i lekki, a przy tym nie towarzyszy nam uczucie ciężkości. Jeżeli chodzi o jego utrzymywanie to wytrzymuje długie godziny na skórze, co jest jego ogromnym plusem. 


Mineralne Piękno z Lily Lolo

Mineralne Piękno z Lily Lolo

Hejka!
Tak jak obiecałam stałam się nadrobić zaległości, dlatego też przychodzę do Was dziś po raz kolejny z nowym postem. Tym razem do pokazania mam Wam do pokazania dwa kosmetyki marki Lily Lolo. Firma ta jest mi dość znana, gdyż kiedyś miałam okazję testować kilka ich produktów o których pisałam jakiś czas tutaj na blogu. A więc chciałabym się z Wami podzielić kolejnymi opiniami na ich temat. Nie przedłużając zapraszam do czytania. 


Mineralny róż do policzków

Kiedyś nie byłam zwolenniczka tego typu kosmetyków jednak w ostatnim czasie coraz częściej na moich policzkach gości róż. Tym razem w moje ręce trafił mi się on w odcieniu Candy Girl, jest to dość chłodny jasnoróżowy kolor, który bardzo przypadł mi do gustu. 


Kosmetyk ten został zapakowany w plastikowe, przeźroczyste opakowanie z wygodnym zamknięciem, przez co nie musimy się martwić, że coś nam się wysypie. Produkt mimo zawartości zaledwie 3 gramów jest bardzo wydajny. Mimo, że używam go niemal codziennie to praktycznie zużycie jest praktycznie niewidoczne. Róż jest drobno zmielony i bez problemu możemy go nałożyć na nasze policzki. Jest on bardzo mocno napigmentowany, dlatego też musimy pamiętać być nakładać go "lekką ręką", gdyż łatwo możemy przesadzić i nie będzie się on prezentował aż tak spektakularnie. 

Mineralna szminka do ust 

Czasami zamiast szminek matowych mam ochotę użyć czegoś co tak bardzo nie wysusza a nawilża moje usta. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie łatwe, ale ostatnio w moje ręce trafiła mi się pomadka Lily Lolo w odcieniu Nude Allure, który jest neutralny i posiada on brzoswiniowo-beżowe nuty. Myślę, że wielu osobom taki kolor bardzo przypadnie do gustu. 



Jeżeli chodzi o jej formułę to jest ona bardzo kremowa i dobrze napigmentowana. Nie podkreśla ona suchych skórek i wygląda ona na prawdę ładnie na ustach. Mimo swojej lekkiej konsystencji utrzymuje się długie godziny bez żadnych poprawek. 


środa, 23 stycznia 2019

Podkład i pomadki / Deborah Milano

Podkład i pomadki / Deborah Milano

Witajcie ponownie! 
Kiedyś miałam już okazję wypróbować kilka produktów z marki Deborah Milano i dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejne nowości, które w ostatnim czasie testowałam. Mam Wam dziś do pokazania 3 produkty czyli : podkład 24ORE Extra Cover 2 w 1 oraz 2 pomadki z serii Fluid Velvet Mat Lipstick. Jeżeli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej na temat tych kosmetyków to zapraszam do czytania. 
Deborah Milano 24ORE Extra Cover 2 w 1 



Jest to podkład , który został zamknięty w szklanym opakowaniu z aplikatorem w postaci pacynki, która ułatwia nam w łatwy sposób aplikację produktu na twarz. Bardzo cieszę się, że trafił mi się najjaśniejszy odcień z całej gamy kolorystycznej czyli numerek 00, który idealnie do mnie pasuje.


Na pierwszy rzut oka podkład wydaję się być bardo gęsty i jak można się domyślić ma też przez to nieco mocniejsze krycie. Jednak w żaden sposób nie jest on ciężki i nie tworzy efektu maski. Miałam go na swojej studniówce i trzymał się bez zarzutu długie godziny mimo ciągłego ruchu. Jeżeli macie problemy z niedoskonałościami to myślę, że ten podkład sprawdzi się u Was rewelacyjnie i będziecie z niego w pełni zadowolone. 

Deborah Milano Velvet Mat Lipstick 




W paczce znalazły się także 2 matowe pomadki płynne, które mają gęstą konsystencję i trzymają się na naszych ustach przez długie godziny, a przy tym ich nie wysuszają. Przy takich odcieniach radziłabym użyć konturówki, żeby móc wyrysować idealnie kształt ust przy tak intensywnych kolorach jakie mi się trafiły. Uwielbiam w takich chodzić zwłaszcza w okresie jesienno-ziomowym gdzie mogę nieco poszaleć  makijażem.

Physicians Formula Argan Wear Ultra Nourishing Argan Oil Bronzer

Physicians Formula Argan Wear Ultra Nourishing Argan Oil Bronzer

Hejka!
Jakiś czas temu w moje ręce wpadło wiele nowości kosmetycznych, które miałam okazję przetestować. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać bronzer z marki Physicians Formula, którego możecie dostać w drogeriach Hebe. Dlatego też jeżeli jesteście ciekawi jak mi się sprawdził to zapraszam na recenzję. 


Pierwsze na co zwróciłam uwagę, gdy otrzymałam paczkę to przepiękny design tego kosmetyku. Został on zapakowany w złoto-miedziane, metalowe opakowanie, które posiada lusterko i dołączony do niego pędzelek, prze co możemy go nosić w torebce i w razie potrzeby poprawiać kontur twarzy w ciągu dnia. 


Produkt ten ma bardzo przyjemny zapach i idealnie nada się do ocieplania twarzy przez jego kolor. Oprócz tego posiada także złote drobinki, które ładnie rozświetlają i w żaden sposób nie wyglądają brzydko na twarzy. Bardzo podoba mi się także piękne tłoczenie i myślę, że produkt wystarczy mi na bardzo długi czas przez to, że w opakowaniu znajduje się aż 11 g kosmetyku. Teraz jest on delikatnie dla mnie za ciemny, jednak latem będę go na pewno często nosić na swoich policzkach. 


wtorek, 22 stycznia 2019

Shinybox edycja listopadowa

Shinybox edycja listopadowa

Hejka!
Tak wiem dawno mnie tutaj nie było i mam nadzieję, że uda mi się w pełni wrócić do regularnego pisania postów. Dzisiaj przygotowałam dla Was zaległy post z openboxem listopadowej edycji pudełeczka Shinybox. Na dniach powinien także pojawić się wpis z grudniowym wydaniem. A teraz nie przedłużając zapraszam już do oglądania.

Kwas hialuronowy BioOleo

Moja skóra w czasie zimowym wymaga odpowiedniego nawilżenia i ujędrnienia a ten produkt właśnie to robi oprócz tego jeszcze chroni i sprawia, że cera staje się piękna i promienna. Cena : 59,99 zł / 30 ml.


Naturativ otulające masło do ciała

Jest to produkt, który przede wszystkim zachwycił mnie swoim zapachem z nutką wanilii, karmelu i cytryny. Ta kompozycja bardzo przypadła mi do gustu. Świetnie nawilża i efekty możemy zauważyć już po pierwszym użyciu. Cena : 75 zł / 250 ml.

Selfie Project krem CC

Jeżeli moja skóra nie wymaga dużego krycia to z przyjemnością używam tego kremu CC. Jest on bardzo lekki i idealnie wpasowuję się do mojego koloru skóry. Cena : 16,99 zł / 30 g.


Delia Cosmetics cień do powiek

Miałam już okazję testować cienie do powiek tej marki i byłam bardzo zadowolona z ich pigmentacji. Tym razem było tak samo a w moje zbiory trafił kolejny odcień butelkowej zieleni, który to bardzo przypadł mi do gustu. Cena : 8,90 zł / szt.

Trico Biotanica  szampon do włosów

Testowałam ten szampon i moje włosy bardzo się z nim polubiły. Nie puszą się ani nie są przesuszone. Po umyciu są bardzo miękkie w dotyku i nie mam problemu z ich rozczesywaniem. Jestem ciekawa jak sprawdzi się on po dłuższym czasie używania. Cena : 38,90 zł / 250 ml.


One & Only Cosmetics Black Mask Detox Ritual 

Uwielbiam stosować tego typu maseczki i chętnie ją zużyję. Według opinii producenta ma ona głęboko oczyszczać i sprawić, że skóra stanie się promienna, gładka i nawilżona. Cena : 4,59 zł / 8 ml

Hegron Gel Sprawy Shiny Gloss z ekstraktem jedwabiu


Jest to profesjonalny produkt do stylizacji włosów. Ja w ostatnim czasie miałam studniówkę i potrzebowałam produktu, który utrwali i sprawi, że fryzura będzie mi się trzymała całą noc. Tak jak się spodziewałam świetnie się spisał i myślę, że sprawdzi się idealnie na jakieś większe wyjścia. Cena : 13,20 zł / 150 ml.

Synchrovit C


Jest to serum liposowe przeciw starzeniu ma ono właściwości antyutleniające, rozświetlające i przeciwzmarszczkowe. Chętnie oddam go swojej mamie, której na pewno przyda się taki produkt. Cena : 33 zł / 5ml.

Delia Cosmetics korektor do twarzy zielony - korygujący zaczerwienienia.


Od dłuższego czasu moja skóra boryka się z naczynkami, które sprawiają mi wiele kłopotów. A on doskonale je tuszuje i dodatkowo radzi sobie też świetnie z innymi niedoskonałościami na skórze. Cena : 13,50 zł / 10ml.

Singularis Calcium Citro Max


Bardzo się cieszę, że nie jest to kolejny produkt wspomagający odchudzenie i myślę, że z miłą chęcią będę go stosować w swojej codziennej diecie. Cena : 2,99 zł / opak.

Singularis Witamina D3 Forte


Są to tabletki powlekane, które to warto stosować w czasie okresu jesienno-zimowego. Opakowanie zawiera 120 kapsułek i chętnie będę je stosować. Cena: 64,99 zł / 120 szt.

Dushka Natural Cosmetics 


Jest to żel pod prysznic o pięknym truskawko-bananowym zapachu. Jest to produkt, który idealnie sprawdzi się na wyjazdy przez jego ilość. Cena : 18 zł / 100 ml


Copyright © 2016 Ruude Girls , Blogger